NOWA WIEŚ. Mieszkańcy domagają się budowy hali

Podczas wrześniowej sesji rozdrażewskiej rady pojawiła się przedstawicielka rodziców uczniów szkoły w Nowej Wsi. Przekonywała, że mieszkańcy domagają się budowy solidnej hali, która przetrwa przez długi czas.

Jak na razie nie ma decyzji czy hala sportowa mogłaby być murowana, blaszana lub namiotowa. Istnieje także możliwość powstania obiektu metodą łączoną.

Prośba mieszkańców

Lokalna społeczność z Nowej Wsi, a zwłaszcza rodzice uczniów uczęszczających do tamtejszej szkoły, chcą konkretnych decyzji w tej sprawie podjętych jak najszybciej. – Nie oszukujmy się, sala jest potrzebna. Prosiłabym o dozę rozsądku w tym wszystkim i nie robienie wszystkiego na łapu-capu, żeby tylko to zrobić – apelowała przedstawicielka mieszkańców. Oznajmiła zebranym, że w tej sprawie skontaktowała się z kilkoma przedsiębiorstwami zajmującymi się stawianiem tego typu hal. – Dowiedziałam się, że sala namiotowa byłaby nie tylko nieestetyczna, ale trzeba by wymienić ją po kilu latach. Sala murowana jest  tylko trochę droższa, ale służyłaby zdecydowanie dłużej – mówiła.

Odpowiedź gminy

- Podejmiemy racjonalną decyzję prawdopodobnie w niedługim czasie – odparł Wiesław Jankowski, przewodniczący rady.

Wójt Mariusz Dymarski planuje w październiku obejrzenie kilku hal budowanych zarówno tradycyjnymi metodami, czyli murowanych, a także częściowo stworzonych z blachy. Sam uważa się za zwolennika pierwszego ze sposobów. Przekonywał, że zanim podejmą decyzję, warto zobaczyć jak podobne inwestycje mają się w praktyce. – Nie można patrzeć wyłącznie na koszty ponoszone obecnie. Ważne są również pieniądze, które będą przeznaczone na eksploatację oraz trwałość wykonanej inwestycji – odpowiedział wójt.

Dyrektor chce murowanej hali

Głos w sprawie zabrał również Waldemar Filipiak, który jest zarówno dyrektorem szkoły, jak i nauczycielem wuefu. – Na budowę hali oczekują przede wszystkim uczniowie – stwierdził. Jego zdaniem pasujące wymiary powinny wynosić ok. 30/15 m.  

Okazuje się, że brak przestrzeni dokucza przede wszystkim starszym uczniom. Ponadto według dyrektora powstanie hali wiąże się z wybudowaniem dodatkowych pomieszczeń takich jak kantorek na sprzęty, pokój dla nauczyciela, szatnie i toalety. Filipiak chciałby, aby w nowym obiekcie pojawiło się także miejsce na małą stołówkę dla uczniów. – Sądzę, że obiekt murowany jak najbardziej byłby trwały – podsumował.