Jedna z mieszkanek Krotoszyna zwróciła się do nas z pytaniem, czy wyborcze billboardy z wizerunkami polityków nie powinny już zniknąć? W mieście wciąż są widoczne, choć od wyborów parlamentarnych minął ponad miesiąc.
Rozmawialiśmy na ten temat z komendantem straży miejskiej, Waldemarem Wujczykiem. – Sytuacja inaczej przedstawia się w przypadku plakatów, a inaczej w kwestii billboardów – stwierdził.
Jak wyjaśnił, za duże tablice ogłoszeniowe z wizerunkami polityków odpowiedzialne są głównie osoby prywatne i to do nich należy usunięcie tych materiałów.
Przypomniał, że w kilku miejscach miasta i gminy magistrat ustawił tablice, na których komitety wyborcze czy poszczególni kandydaci mogli umieszczać swoje plakaty. Zadaniem gminy zatem było ściągnięcie ich po wyborach.
Według komendanta na ulicach Krotoszyna pozostały po wyborach głównie ogłoszenia dużych rozmiarów. - Na billboardach znajdują się materiały kilku komitetów, trudno więc osądzać kogoś konkretnego. Przypuszczam, że wtedy, gdy właściciele urządzeń będą mieli coś innego do powieszenia, zmienią treść - stwierdził
Komendant Wujczyk, który uważa, że większość plakatów ściągnięto. - Jeżeli ktoś zobaczy wiszący jeszcze plakat, proszę, aby zgłosił ten fakt straży miejskiej. Wówczas zwrócimy się do danego komitetu o jego usunięcie. Termin usunięcia tego typu materiałów wyboczych już minął, gdyż było to 30 dni od wyborów.
ffaz01:13, 23.11.2019
1 0
burmistrz 01:13, 23.11.2019
Użytkownik16:38, 23.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Krokus13:34, 24.11.2019
3 0
Ci zas ocenzurowali komentarze cos wam szmatlawska gazeto nie pasuje kazdy ma prawo wyrazic swoja opinie a wy po raz kolejny jak zwykle szuje blokujecis konentarze zupelne dno wasza gazeta.... 13:34, 24.11.2019