Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Szpital stanie na nogi? Wyzwania dyrekcji w obliczu ogromnych problemów systemu służby zdrowia

. 09:23, 09.12.2025 Aktualizacja: 14:32, 09.12.2025
6 ZDJĘCIE POGLĄDOWE ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Czy szpital w Krotoszynie przenosi zabiegi pacjentów na 2026 rok? Jaki los czeka naszą porodówkę? Jaka jest wysokość kontraktów lekarskich?

O te sprawy pytali radni miejscy podczas spotkania z p.o. dyrektora Natalią Mandrysz i starostą Pawłem Radojewskim.

Ministerstwo coś przygotowuje

Radni zastanawiali się, czy i jakie zmiany czeka krotoszyński szpital.

– Dużo się mówi o tym, że szpitali powiatowych jest za dużo. Ministerstwo Zdrowia wyraźnie do czegoś się przygotowuje. Ja to widzę po programie naprawczym dla szpitali, który będzie wyglądał zupełnie inaczej – wyjaśniała dyrektor Mandrysz.

 

W NFZ brakuje kasy. Jakie wydatki nam obetnie? 

Program naprawczy będzie złożonym dokumentem zawierającym informacje o stanie infrastruktury, analizę szans i zagrożeń, dostosowanie się do mapy potrzeb zdrowotnych. Ponadto zarządzający jednostkami ochrony zdrowia będą musieli wskazać możliwości połączenia się z innymi szpitalami oraz to, z jakich świadczeń medycznych lub oddziałów mogą zrezygnować.

– Widać, że NFZ nie ma pieniędzy – komentuje dyrektor.

Obcinane są nam wszystkie zakresy działalności, gdzieniegdzie to 5 tys. zł, ale na przykład na dializach to już 250 tys. zł.

Wyceny świadczeń są zaniżone

Położnictwo jest niedofinansowane (jak wszędzie), ponieważ w szpitalach o wyższej referencyjności poród jest wyceniany znacznie wyżej. Wyceny procedur medycznych są zbyt niskie wobec realnych kosztów.

– Choćbyśmy mieli tysiąc porodów rocznie (obecnie to ok. 400 - red.), to i tak nie wyjdziemy na zero. A szkoda, bo nasza porodówka ma coraz lepsze opinie i stale wzrasta liczba porodów – stwierdził Paweł Radojewski.

Na koniec listopada wykonanie kontraktu wyniosło 104 proc., co oznacza, że jesteśmy bezpieczni i dostaniemy w 2026 r. kontrakt na poziomie tego roku. 

Średnia stawku kontraktu lekarza

Dyr. Mandrysz nie chciała odpowiedzieć, jaki jest najwyższy kontrakt lekarza pracującego w naszym szpitalu.

– Natomiast nasi lekarze mają mniejsze kwoty niż w szpitalach okolicznych. Średnia kwota to 150 zł za godzinę dyżuru – poinformowała szfowa SPZOZ.

Dobrą wiadomością jest to, że w tym roku nie przeniesiono zaplanowanych zabiegów na przyszły rok.

– Mimo że moglibyśmy to zrobić, bo ryczałt na niektórych mamy już przekroczony – dodał starosta. 

Dialog z pracownikami szpitala

Radny Mariusz Urbaniak spytał, jakie błędy popełnił zarząd powiatu w zakresie zatrudniania dyrektorów, że oni tak nagle odchodzili. Zdaniem N. Mandrysz, która zna sprawy szpitala bardzo dobrze, bo  wcześniej była skarbnikiem powiatu, w tej pracy szybko można się wypalić, nie mając wsparcia załogi i dobrego dyrektora ds. medycznych, który potrafi rozmawiać z pracownikami.

– Przyszedł dyr. Dariusz Bierła (b. dyrektor szpitala w Ostrowie), który bardzo dobrze z medykami się dogaduje, i jest chęć współpracy. My co tydzień spotykamy się i naradzamy z ordynatorami, a wcześniej tego dialogu nie było – powiedziała N. Mandrysz.

Pracownicy szpitala mają znać dzięki temu bieżącą sytuację finansową. Na koniec listopada zobowiązania wymagalne wynoszą 700 tys. zł, a na początku było to 4,5 mln zł.

Starosta Paweł Radojewski przypomniał, że średni czas pracy dyrektora szpitala powiatowego w naszym kraju to 3 lata.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (6)

kingakinga

0 0

malowanie trawy na zielono jak za jaruzelskiego, i mianowicie cieszymy się do nieprzytomności że są znakomici lekarze z ostrowa , dyrektor medyczny i ordynator sor po prostu fantastyczne szczęscie nas spotkało, jak zwykle

10:14, 09.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

mianowicie jamianowicie ja

0 0

oczywiście ze dobrze się rządzi szpitalem na który stale dotują gminy i firmy z powiatu, stale sa zmieniane budzety i na nic innego nie ma pieniedzy, bo beczkę bez dna zle zarzadzną ciezko zalać

10:43, 09.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

mianowicie Tymianowicie Ty

0 0

Rozumiem że apelujesz o sprywatyzowanie szpitala i prywatnym płaceniem za leczenie ?

11:41, 09.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

AudytAudyt

0 0

Pracownicy znają sytuację finansową.
A czy poznali już wyniki audytu i jego założenia?
Lekarze zarabiają mniej niż w okolicznych szpitalach czyli inni pracownicy pewnie też, to dlaczego tam nie ma takich zadłużeń, a u nas jest tak źle, czy ktoś to analizuje gdzie ucieka kasa?

16:32, 09.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PrezesPrezes

0 0

Ostatni dyrektor tak się wypalił że poszedł do Warszawy do jeszcze większego szpitala.
Zrobił starostwo na szaro a w szpitalu to szkoda gadać a ci co zostali muszą się z tym bujać.

16:38, 09.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

barabaszbarabasz

0 0

Znowu słyszymy, że wszystkiemu winny jest NFZ, a szpital tylko "walczy o przetrwanie". Tylko że w artykule nie ma ani jednego konkretu z drugiej strony - żadnych danych z NFZ, żadnego pytania o to, ile realnie pieniędzy trafia do SP ZOZ w Krotoszynie i jak te środki są wykorzystywane.
Fajnie, że jest dialog wewnątrz szpitala, ale brakuje mi dialogu z płatnikiem. Bez twardych liczb i stanowiska NFZ mieszkańcy dostają tylko wygodną opowieść powiatu, a nie rzetelny obraz sytuacji.

16:51, 09.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%