Na wnuczka, policjanta, BLIK-a – to tylko niektóre ze sposobów, jakie stosują złodzieje, aby wyłudzić od nas pieniądze. Funkcjonariusze policji przypominają, jak reagować na oszustwa.
- Kolejne przypadki wyłudzeń pieniędzy obligują nas do przypominania, że oszuści działają nawet podczas pandemii koronawirusa – ostrzega asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji. Jak zaznacza, oszuści wymyślają coraz to nowsze metody, a w wyniku ich działań w dalszym ciągu najbardziej cierpią osoby starsze.
Okazuje się, że ostatnio w małych miejscowościach dochodzi do kradzieży na uzdrowiciela. - Osoba prosząca o wodę czy inną niepozorną pomoc, nagle, niby przypadkowo, wyczuwa w domu swojej potencjalnej ofiary zło bądź chorobę. Oferuje bezpłatną pomoc, która polega na odprawieniu rytuału oczyszczającego – mówi P. Szczepaniak. W trakcie rytuału oszust nakłania gospodarza, aby wyszedł z domu po niezbędne do niego przedmioty, a wtedy kradnie.
Policja apeluje też, by uważać na wyłudzenia z wykorzystaniem systemu płatności mobilnych BLIK. – Oszuści przejmują konta naszych znajomych na portalach społecznościowych i podszywają się pod nich, prosząc nas o pomoc finansową – wyjaśnia P. Szczepaniak.
Na terenie pow. krotoszyńskiego były próby oszustw na BLIK-a, o czym średnio raz w tygodniu piszą od początku kwietnia miejscowi użytkownicy Facebooka. – Sytuacja wygląda gorzej w ościennych powiatach oraz na terenie województwa – mówi rzecznik policji.W ciągu siedmiu majowych dni przestępcy oszukali w Wielkopolsce 10 osób, wyłudzając od nich niemal pół miliona zł. Byli to m.in. mieszkańcy pow. jarocińskiego i ostrowskiego. – Seniorom z naszego powiatu należą się natomiast podziękowania za odpowiednie reakcje – podkreśla P. Szczepaniak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz