Rodziny zastępcze - ważne ogniwo dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych

W tym roku nie odbędą się Powiatowe Dni Rodzicielstwa Zastępczego. – Plany były wspaniałe, chcieliśmy nakręcić spoty reklamowe ze znanymi krotoszynianami – mówi Andrzej Piotrowski, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

Dni organizowane są od 2010 r. przez PCPR i rodziny zastępcze. Korzystano przy tym z pieniędzy fundacji Ernst&Young. – W sumie udało nam się pozyskać 130 tys. zł. Lokalni sponsorzy zawsze odpowiadali na zapotrzebowanie – mówi Piotrowski. Zwykle odbywały się koncerty, festyny, rajdy, wycieczki, konferencje i warsztaty.

W tym roku w spotach i filmikach mieli wystąpić m.in. prezenter telewizyjny Olivier Janiak czy siatkarz Łukasz Kaczmarek. – Niestety, epidemia spowodowała, że nie powstał żaden – wyjaśnia dyr. Piotrowski. W związku z tym PCPR i krotoszyńskie Stowarzyszenie Rodzicielstwa Zastępczego Famuła chcą docierać do mieszkańców poprzez prasę lokalną. Jak przekonuje A. Piotrowski, piecza zastępcza jest dla dzieci znacznie lepszym rozwiązaniem niż umieszczanie ich w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

– Te dzieci lepiej funkcjonują, lepiej się uczą, idą na studia, do szkół policealnych. Widzimy to wyraźnie na przestrzeni 20 lat, bo właśnie 20 lat temu tworzyliśmy nasz system opieki zastępczej – przekonuje A. Piotrowski.

W powiecie jest 99 rodzin zastępczych, a 16 z nich należy do Famuły. Obecnie 8 dzieci z naszego terenu przebywa w domach dziecka. – W tym roku prawdopodobnie jedno dziecko wróci, więc zostanie siedmioro – informuje Renata Zych-Kordus z PCPR-u.

Tak niewielka liczba dzieci w domach dziecka to zasługa dobrej organizacji pieczy zastępczej. – A to z kolei efekt kampanii Famuły i szkoleń dla kandydatów na rodziny zastępcze, dzięki czemu zaplecze jest większe. W sytuacji kryzysowej dziecko z rodziny biologicznej może być szybko umieszczone decyzją sądu w rodzinie zastępczej – mówi Piotrowski.

Prezes Famuły Lucyna Młodziuśka informuje, że obecnie 16 rodzin należących do stowarzyszenia opiekuje się 50 dzieci.

– Rodziny zastępcze, które do Famuły nie należą, również wspierają nas i wyjeżdżają z nami. Dzieci uczestniczą w koloniach, już trzy razy były na zimowiskach, ucząc się jazdy na nartach. Wyjazdy organizujemy dla wszystkich rodzin – zaznacza L. Młodziuśka. Udaje się to głównie dzięki finansowemu wsparciu lokalnych firm.

Rodziny zastępcze pomagają sobie i dużo ze sobą rozmawiają. Wiceprezes Famuły Justyna Woźniak podkreśla, że dziecku odebranemu  rodzinie biologicznej wiele dobrego daje pobyt w pieczy zastępczej. - Pomiędzy dziećmi z domów dziecka a będącymi w rodzinach zastępczych jest duża różnica, jeśli chodzi o rozwój i przygotowanie do życia w społecznościach – wyjaśnia.

Warto dodać, że PCPR jako partner przystąpił do projektu „Laboratorium Rodziny – wsparcie rodzin Południowej Wielkopolski", realizowanego przez poznański urząd marszałkowski. Dzięki temu rodziny zastępcze skorzystają z poradnictwa dotyczącego zabezpieczania praw dzieci, terapii traumy czy warsztatów budowania więzi rodzinnych.