KOŹMIN. Kobieta rzuciła się pod pociąg. Trafiła do szpitala z licznymi obrażeniami ciała

Ta wstrząsająca sytuacja miała miejsce 10 lipca ok. 10.30 na dworcu kolejowym. Kobietę, która ucierpiała w wyniku tego zdarzenia zabrano do szpitala.

- Według relacji maszynisty 30-letnia mieszkanka pow. krotoszyńskiego skoczyła pod nadjeżdżający pociąg, gdy ten wjeżdżał na dworzec – informuje asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.

Na miejsce dotarł zespół ratowników medycznych z Koźmina. 

Jak dodaje, w chwili ich przybycia na miejsce, poszkodowana kobieta znajdowała się na peronie obok wagonu. 

- Ratownicy przystąpili do badania przedmiotowego, podmiotowego i urazowego – relacjonuje Jakub Nelle, rzecznik prasowy zespołów ratowników medycznych. 

Kobieta była wtedy przytomna. Miała widoczne obrażenia ciała. Zastosowano wobec niej czynności ratunkowe. 

- Następnie kierownik zespołu zdecydował o przewiezieniu jej do szpitala w Krotoszynie - podsumowuje ratownik.

Na miejscu pod nadzorem prokuratury policjanci razem z technikiem kryminalistyki wykonali czynności niezbędne, by ustalić szczegółowy przebieg zdarzenia.