Mieszkańcy ul. Kopernika w Zdunach skarżą się na śmieci leżące przy kontenerach i winią za to lokatorów bloków zakładowych. Problem się nasila, gdyż pojawiły się tam szczury.
Sprawę po raz drugi zgłosiła gminie radna Sławomira Kuś. Przypomnijmy: na czerwcowej sesji rady miasta zwróciła uwagę, że lokatorzy bloków z ul. Trzech Krzyży, zatrudniani przez firmę Dunya Doner Kebab, wrzucają śmieci do sąsiedniej posesji.
W następstwie burmistrz Tomasz Chudy zgłosił problem pracodawcy. – Spotkałem się z panią Katarzyną Pospiech z zarządu firmy, na skutek czego przeprowadzono interwencyjne sprzątanie – stwierdził.
27 lipca podczas następnej sesji radna Kuś poinformowała, że choć są tam kontenery, to śmieci leżą poza nimi.
– Dostałam również informację, że pojawiły się szczury. To być początkiem problemu dla całych Zdun. Trzeba to w zalążku stłumić – zaznaczyła.
Poza tym powiedziała, że jedna ze studzienek w tym rejonie jest otwarta. – I do niej mieszkańcy wrzucają puszki i inne odpadki. Jest też zagrożenie, bo do studzienki można wpaść – stwierdziła.
Burmistrz przyznał, że jednorazowe sprzątanie po pierwszym zgłoszeniu radnej nie rozwiązało problemu walających się śmieci.
– Tydzień po sprzątaniu okazało się, że odpadki znowu są – powiedział na sesji. Jak dodał, firma zachęca mieszkańców swoich bloków do segregowania odpadów. – Bo to zdaje się główną przyczyną – uważa włodarz.
Natomiast sprawą studzienki zajęto się 28 lipca.
Kebab ze szczura21:54, 02.08.2020
1 0
Ďoner i wszystko jasne. 21:54, 02.08.2020