Choć na cmentarzu komunalnym w Durzynie można chować zmarłych, do tej pory jednak nie spoczęło tam ani jedno ciało. Tymczasem kończą się miejsca na groby na nekropolii parafialnej przy ul. Raszkowskiej w Krotoszynie.
Cmentarz miejski w podkrotoszyńskim Durzynie formalnie otwarto pod koniec pierwszego kwartału 2020 r. W pierwszym etapie inwestycji wykonano kilka kwater na nagrobki, ścieżki pomiędzy nimi, wodociąg, parkingi i ogrodzenie.
– W drugim etapie powstanie kaplica. To jednak duży wydatek - 2 mln zł albo więcej – wyjaśnia Michał Kurek, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w krotoszyńskim Urzędzie Miejskim.
Kolejna faza inwestycji obejmie przygotowanie kolejnych kwater – teren całej nekropolii będzie miał docelowo powierzchnię 4,5 ha.
Część nekropolii ma pozwolenie na użytkowanie. Została oddana w zarząd Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Cmentarz został więc uruchomiony.
– Do dnia dzisiejszego nikt nie zgłosił się w sprawie wykupu miejsca pod pochówek – mówi naczelnik Kurek.
Czy przyczyną jest brak kaplicy? Urzędnik uważa, że nie.
– Niejednokrotnie uroczystości pogrzebowe odbywały się w krotoszyńskich kościołach, a potem trumny ze zmarłymi przewożono bezpośrednio na cmentarz – mówi.
Należy jednak wziąć pod uwagę przywiązanie do tradycji, jaką jest chowanie zmarłych na cmentarzu przy Raszkowskiej. Swoją drogą, otwarcie części cmentarza w Durzynie nie zostało dotychczas nagłośnione przez władze lokalne.
Wkrótce sytuacja może się zmienić. Miejsca na cmentarzu parafialnym przy ul. Raszkowskiej kurczą się w szybkim tempie. – Ksiądz proboszcz parafii farnej zgłaszał nam ten problem już w 2019 roku – mówi M. Kurek. Obecnie nagrobki są już stawiane przy płocie graniczącym od północy z rodzinnymi ogrodami działkowymi. Wolnych miejsc w tej części cmentarza jest - na pierwszy rzut oka - zaledwie kilkanaście, a przecież od jesieni rośnie u nas liczba zgonów. Parafia farna wyznaczyła sektor na pochówki głębinowe. Tego rodzaju miejsc jest 70, a więc w tym roku powinno ich wystarczyć.
Poza tym zarządca cmentarza przy Raszkowskiej dokonuje inwentaryzacji. Na drzewach na terenie cmentarza od końca 2019 r. wisi informacja tej treści: „Na cmentarzu brakuje miejsc! Dużo grobów straciło ważność. Po 20 latach od ostatniego pogrzebu należy dokonać prolongaty. Biuro, ul. Farna 10”. Jeszcze w styczniu br. nieopłaconych było 25 proc. grobów.
Oddzielna kwestia to przebudowa linii wysokiego napięcia biegnącej nad cmentarzem. Dokumentacja jest gotowa. Projekt inwestycji zostanie zgłoszony do Starostwa Powiatowego w Krotoszynie celem wydania pozwolenia. Jej koszty poniesie inwestor, czyli gmina Krotoszyn. Jakie będą?
– To prace bardzo specjalistyczne, więc trudno nam ocenić. W kwietniu tego roku rada miasta zabezpieczyła w budżecie 350 tys. zł. Nie wiadomo jednak, czy się zmieścimy w tej kwocie - mówi M. Kurek.
Co ważne, przebudowa nie wpłynie na ewentualne pochówki. Będzie polegała m.in. na przesunięciu i wymianie słupów energetycznych. – Jeden słup znajduje się poza udostępnionym na pochówek terenem, a drugi za ogrodzeniem cmentarza. Generalnie więc nie będzie kolizji – zapewnia urzędnik.
jo17:02, 14.05.2021
wybieram cmentarz Kobierno - to tylko 500m dalej ale spoczywam miedzy swoimi a nie osamotniony 17:02, 14.05.2021
parafianin17:22, 14.05.2021
Przy kościele Marii Magdaleny jest sporo gruntu na którym kiedyś dokonywano pochówków , bo okoliczne ogródki działkowe zlikwidowano.Ponadto zabytkowy koścółek mógłby być zapleczem i kaplicą cmentarną. 17:22, 14.05.2021
")17:26, 14.05.2021
Na cmentarzu świeci światłość wiekuista, więc prąd nie jest potrzebny 17:26, 14.05.2021
Strzepan19:04, 14.05.2021
Panie Kurek, z którego kościoła trumny są odprowadzane na cmentarz??? 19:04, 14.05.2021
Hej19:27, 14.05.2021
Krotoszynscy celebryci i elita 19:27, 14.05.2021
parafianin09:35, 15.05.2021
Panie Kurek jest Pan urzędnikiem Państwowym i nie rozumiem co ma do tego proboszcz z fary.
Czy gmina rządzi proboszczowi jak ma odprawiać nabożeństwo?
I tu chodzi o kasę , to wszyscy proboszczowie w Krotoszynie niech wykupią działki przy cmentarzu i będą mieli parafialny cmentarz za dużą kasę. 09:35, 15.05.2021
Piotrek 10:00, 15.05.2021
Ziema na której są obecnie działki była od dziesiątek lat parafi więc tam powinien być kontynuowany pochówek i powiększenie cmentarza 10:00, 15.05.2021
Mieszkaniec18:41, 15.05.2021
Mamy XXI wiek i trzeba z tymi własnościami kościoła skończyć . Jestem katolikiem ale mam pytanie czy czasem cały Krotoszyn jest własnością Fary . A ja jako zwykły człowiek katolik nie mam do niczego prawa?
Gdyby ten cmentarz był darmowy opłacany z ofiar parafialnych to co innego ale trzeba za miejsce płacić.
Czegoś tu nie rozumiem. 18:41, 15.05.2021
Felek17:09, 15.05.2021
Cmentarz ma jeszze sporo miejsca - duzo mieszkancow ma po 3 groby ,poza tym przy wiekszej kremacji w jednym grobie moze sie wmiescic kilkanascie urn 17:09, 15.05.2021
Felek 17:14, 15.05.2021
A alternatywa oczywiście jest (w dobie rozbudowy Krotoszyna )zachodnia czesc Krotka na cmentarz w Lutogniewie -wschodnia do Kobierna 17:14, 15.05.2021
Krotoszynianin.07:41, 17.05.2021
Przede wszystkim ten kto wymyślił cmentarz na Durzynie to miał interes w sprzedaży ziemi, i nie myślał o starszych osobach , które w mieście spacerem mogą odwiedzać groby . Nie opodal są działki , za torami duży obszar ziemi księży - czy nie było można w tych miejscach powiększyć obecny cmentarz
, a w rekompensacie działkowiczom przekazać inną ziemię. 07:41, 17.05.2021
Ola09:40, 18.05.2021
Może lepiej dać działkowcom inne urodzajne miejsce a cześć działek zagospodarować na cmentarz.
Mało przyjemne jest posiadanie działki przy cmentarzu. 09:40, 18.05.2021
X-Men 12:07, 18.05.2021
Ale za to jak smakuje ta marchewka ten buraczek cebulka nawet ostrzejsza??? 12:07, 18.05.2021
jony14:28, 05.06.2021
Nie ma ścieżki pieszo rowerowej prowadzącej na ten nowy cmentarz, a po remoncie stadionu widać że nawet takiej nie planują. Skandal. 14:28, 05.06.2021
parafianin09:28, 15.05.2021
2 2
najlepiej jak pana pochowają przy domu , będziesz ze swoimi 09:28, 15.05.2021