Renata Waleńska została dyrektorką Domu Pomocy Społecznej w Baszkowie. – Mam nadzieję, że uda jej się skonsolidować zespół pracowników – mówi wicestarosta Paweł Radojewski.
Kandydatka spełnia wszystkie wymogi formalne, posiada kwalifikacje i wiedzę niezbędną do pracy na tym stanowisku.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej Renata Waleńska, która jest od 12 lat główną księgową w baszkowskim ośrodku, wykazała się znajomością zagadnień merytorycznych niezbędnych do pełnienia dyrektorskiej funkcji.
– Wszystkie kandydatki prezentowały wysoki poziom – powiedział nam Paweł Radojewski, zastępca krotoszyńskiego starosty, członek komisji.
Zwyciężczyni ukończyła studia wyższe i studia podyplomowe.
– Wygrała niejednogłośnie. Głosowanie było tajne, w związku z czym nie mogę ujawnić więcej – przekazuje wicestarosta.
Waleńska pozostawiła w pokonanym polu Mirosławę Dymarską z Rogaczewa Małego, Ewelinę Jandę (Milicz), Małgorzatę Śronek-Kmiecik (Krotoszyn) i Renatę Zych-Kordus (Rozdrażew).
Waleńską, która obejmie stanowisko po 28 lipca, czeka niełatwe zadanie. Będzie kierowała placówką, w której pracuje ponad 100 osób. Przez 33 lata żelazną ręką rządził tam Dionizy Waszczuk, obecny 74-letni dyrektor placówki.
– Stanowisko dyrektora DPS-u nie jest łatwe. Ma się do czynienia z mieszkańcami i z personelem. Jestem pełny nadziei, że sobie poradzi – mówi Waszczuk.
Gdy w październiku ub. roku okazało się, że koronawirusem zakaziło się prawie 200 osób, pracowników i mieszkańców DPS-u, pracownicy zostali zamknięci w ośrodku. Część załogi podniosła wtedy bunt, skarżąc się na złe traktowanie przez dyrekcję. Chodziło m.in. o straszenie policją, gdyby ktoś chciał opuścić mury ośrodka. Dyrektor tłumaczył, że rygor wynika z konieczności zastosowania się do nakazów służb sanitarnych.
Czy niepokoje po tych wydarzeniach wygasły, nie wiadomo. Jednakże coś się dzieje, o czym wspomina wicestarosta:
– Po raz pierwszy w DPS-ie powstają związki zawodowe.
Władze powiatu zamierzają bacznie obserwować stosunki między kierownictwem a załogą.
– Musimy wiedzieć na bieżąco, co się dzieje. Ja już dostaję telefony, pytania itp. – mówi tajemniczo P. Radojewski, ale nie chce rozwijać tego wątku.
Prezes19:56, 23.05.2021
1 0
No coz jedna z kadydatek nie powinna kadydowac bo juz wstydu nie ma wcale a nowej pani dyrektor gratuluje 19:56, 23.05.2021
Ks. Marian z Krotosz20:47, 23.05.2021
2 0
Serdecznie gratuluje pani nowej dyrektor najważniejsze że zna wszystkich nie musi zapoznać się z specyfika pracy obiektem terenem i cala biurokracja i że nie jest chyba z pisu 20:47, 23.05.2021
Marian08:01, 24.05.2021
0 1
Według wstępnego rozpoznania wynika a dotyczy komentarza o pseudonimie ks. Marian z Krotosz z godz.20.47 23.05.2021 - może wynikać , że jest fałszywość . 08:01, 24.05.2021
Marian12:39, 24.05.2021
0 0
Więcej czerwonych ocen to i większe będzie oczernianie. Używanie podkładanych pseudonimów to tragedia tej gazety.
Pseudonim Ks. Marian z Krotosz to fikcja. 12:39, 24.05.2021