Oblewał drzwi paliwem. Jak go złapali, to stwierdził, że się pomylił

Policjanci zatrzymali mężczyznę który trzykrotnie oblał drzwi wejściowe do mieszkania, uszkadzając je. Wartość strat to prawie 2 tys. zł. 57-latek teraz odpowie za swój czyn przed sądem.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie już w maju odebrali pierwsze zgłoszenie o zniszczeniu drzwi wejściowych do jednego z domów w stolicy naszego powiatu. Wówczas oblano drzwi cieczą, która zapachem i konsystencją przypominała olej napędowy. Policjanci przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonej kobiety, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i pracowali nad ustaleniem sprawcy tego uszkodzenia.

Sytuacja się powtórzyła nocami we wrześniu i w listopadzie, gdy znowu doszło do oblania pewną substancją tych samych drzwi. Pokrzywdzona w międzyczasie zamontowała kamery i skierowała je na drzwi wejściowe swojego domu.

- Zarejestrowały one dwa przypadki jak mężczyzna wieczorem przychodził z kanistrem i oblewał nieustaloną substancją drzwi i próg domu – mówi asp. szt. Piotr Szczepaniak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu z wizerunkiem sprawcy oraz inne ślady. Sprawdzili zdobyte informacje i zaczęli szukać mężczyzny rozpoznanego na filmikach, przeprowadzili wiele rozmów z osobami, które mogły mieć informacje o tym zdarzeniu. W międzyczasie kobieta opublikowała nagrania z monitoringu na Facebooku. Prosiła o pomoc w identyfikacji sprawcy.

– Na podstawie tych nagrań i informacji zdobytych przez policjantów udało się ustalić sprawcę uszkodzenia mienia – przyznaje rzecznik policji.

Okazał się nim 57-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia a straty wynosiły prawie 2 tys. zł.

Jak się okazało 57-latek omyłkowo oblewał drzwi tego mieszkania, myśląc że mieszka tam jeszcze osoba z którą miał konflikt w przeszłości.

Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.