KOBYLIN. Dyrektorka domu kultury rezygnuje. Burmistrz jest zaskoczony tą decyzją

Burmistrz Kobylina Tomasz Lesiński mówi, że jest zasmucony i zaskoczony faktem rezygnacji Karoliny Szymanowskiej z kierowania Gminnym Ośrodkiem Kultury.  

GOK utworzono w 2019 r. Oficjalnie otwarty został 24 maja. Wśród przecinających wstęgę była Karolina Szymanowska, wybrana w konkursie na stanowisko dyrektorki nowej placówki. Niemal od razu zaczęła organizować imprezy kulturalno-rozrywkowe.

Niedawno poinformowała burmistrza, że odchodzi, a swoją funkcję będzie pełniła do końca marca.

– Nie tak się umawialiśmy – mówi włodarz gminy Kobylin. Jako argument Szymanowska podała mu znalezienie lepiej płatnej pracy.

Nie miałem żadnych sygnałów co do wysokości jej wynagrodzenia czy przeciążenia pracą. Dlatego ta decyzja była dla mnie całkowicie niespodziewana - komentuje Tomasz Lesiński, burmistrz Kobylina.

Teraz gmina musi znaleźć kogoś na miejsce obecnej dyrektorki. - Wszyscy są zadowoleni, czemu dają wyraz choćby na zebraniach w których uczestniczę, że dom kultury powstał, a zatem jego praca będzie kontynuowana – zapewnia burmistrz. W budynku po kinie Świt przy  ul. Strzeleckiej cały czas coś się dzieje.

Do pracy pani dyrektor nie mam uwag. Współpraca układała się bardzo dobrze. Jest energiczna i pomysłowa - uważa burmistrz.