Zamknij

Beskidzkie przygody i nauki Izydorków z Biadek

10:16, 05.08.2019 red. Aktualizacja: 10:21, 05.08.2019
Skomentuj

 

Dziewiąty raz wakacyjny wypad w góry zaliczył chór Izydorki ze Szkoły Podstawowej w Biadkach. Od 19 do 21 lipca chórzyści wypoczywali tradycyjnie w Beskidach.

Miejscem noclegu był Ślemień, położony tuż za Gilowicami, czyli rodzinna wieś Tomasza Adamka. Wypoczynek rozpoczął się od zabawy w Legendii, czyli chorzowskim wesołym miasteczku. Atrakcji było sporo i większość z nich udało się zaliczyć, niektóre nawet dwa razy…

Nazajutrz było trochę pracy. Do Ślemienia dotarli Michał Czulak i Mateusz Skrzyp, by poprowadzić warsztaty muzyki Gospel. A potem młodzi pojechali na Słowację, gdzie wiele zobaczyli i posilili się w karczmie Koliba Polana.

Były też góry. Wspinaczka na Pilsko udała się tylko połowicznie, bo zabrakło czasu, aby zdobyć szczyt. A także pobyt w Aquaparku w Suchej Beskidzkiej. Później zaś „zielona noc”...

W drodze powrotnej odwiedzono Łękawicę i przepiękny, góralski kościół. Życzliwi mieszkańcy na czele z ks. Adamem Wyporkiem oraz ks. Marcinem Madurą bardzo serdecznie przywitali gości z Wielkopolski. Choć w nieco okrojonym składzie Izydorki zaśpiewały. Nagrodą były dwie godziny spędzone na torze kartingowym ZygZak w Bielsku-Białej.

– Był to niezapomniany wyjazd, dzięki któremu moi podopieczni mogli poznać nowe oblicze Beskidów. Bardzo dziękujemy władzom Krotoszyna, Stowarzyszeniu Wspólnie dla Biadek oraz anonimowym sponsorom za przepiękne wakacje – powiedziała nam dyrygent chóru Izydorki i opiekunka wczasowiczów, Klaudia Szubert.

 

 

(red.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%