W środę 22 kwietnia na drodze powiatowej w pobliżu Rozdrażewka samochód osobowy marki Suzuki Ignis zjechał z jezdni i wpadł do przydrożnego rowu.
Jak wynikało ze zgłoszenia, które wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komedianta Powiatowego o godz. 17.00, autem podróżowała matka z małym dzieckiem.
Dyżurny zadysponował dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz zastęp z jednostki OSP Rozdrażew. Na miejsce zdarzenia dyspozytor medyczny oprócz karetki pogotowia skierował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W pojeździe który zjechał z drogi i wpadł do rowu podróżowała kobieta z dzieckiem w wieku niemowlęcym. Na szczęście matka odniosła tylko niegroźne obrażenia ciała wymagające doraźnej pomocy medycznej a dziecku nic się nie stało – mówi asp. Mateusz Dymarski, rzecznik straży pożarnej.
Kobiecie z uwagi na powierzchowne rany głowy uwidocznione w trakcie badania urazowego ustabilizowano odcinek szyjny kręgosłupa za pomocą kołnierza ortopedycznego.
Po dojeździe pierwszej karetki matkę z dzieckiem strażacy przekazali pod opiekę ratownika celem dalszej diagnostyki.
Wyznaczono lądowisko dla helikoptera LPR-u na pobliskim polu uprawnym oraz nawiązano łączność ze śmigłowcem koordynując moment lądowania. Lekarz ze śmigłowca po wykonaniu badań podjął decyzję o transporcie uczestniczki zdarzenia drogą lądową do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie. Niemowlę zostało przekazane rodzinie poszkodowanej.
Gala14:43, 23.04.2020
4 0
Na drogach pustki,ludzie siedzą w domach,a jakaś idiotka ląduje w rowie i w dodatku z niemowlakiem,dech zapiera. Ale w Krotoszynie i powiecie prawie codziennie dochodzi do wypadków i niepotrzebnych śmierci. Niedouczeni kierowcy bez kultury,w "super brykach",ściągniętych za psie grosze z zagranicy czują się panami krotoszyńskich" autostrad. "Nawet pasy na przejściach nie dla nich. Nie wiem co lepsze,spotkać koronowirusa?,czy kierowcę jadącego"ile fabryka dała"?.Opamiętajcie się. 14:43, 23.04.2020
Dzik15:57, 23.04.2020
0 0
Komediant zadysponował. 15:57, 23.04.2020