Zamknij

Czy wiesz, że fototerapia doskonale zwalcza zimową chandrę?

22:19, 16.12.2019 (avicenna) Aktualizacja: 22:27, 16.12.2019
Skomentuj

Nadeszły prawdziwie jesienno-zimowe dni. Krótkie, szare, z mała ilością światła. Prawie noc – mówią niektórzy. Jak chronić się przed deficytem światła i zimową chandrą?

Mówi się, że problem ten dotyka ok. 5 proc. populacji, głównie w wieku 40-60 lat, przy czym bardziej narażone są na nią kobiety niż mężczyźni. Wiele zależy także od miejsca, w którym przyszło nam żyć. Nie jesteśmy w najgorszej sytuacji, ale nasz kraj leży pod taką szerokością geograficzną, że tzw. zimowa chandra doskwiera nam od listopada do lutego.


Odczuwamy wtedy okresy obniżonego nastroju i zwiększonej drażliwości. Stajemy się mniej aktywni, popadamy w stany zbliżone do neurastenii. Nasza wydolność fizyczna jest wyraźnie niższa.


Jednym z objawów zimowej chandry jest niewysypianie się. Mimo że dłużej śpimy, budzimy się niewyspani, co rzutuje na naszą kondycję w ciągu dnia. Do senności dochodzi wzrost apetytu, głównie na słodycze. Złemu samopoczuciu towarzyszą niekiedy bóle żołądka, jelit, głowy.
Najlepszym lekarstwem na depresję sezonową jest odpowiednia ilość światła. W takich rejonach, jak północna Skandynawia, zimowy brak światła uzupełnia się przy pomocy specjalnych lamp do fototerapii. Stosuje się je głównie w ośrodkach leczniczych i w domach, ale także w biurach czy na ulicach.


Fototerapia staje się coraz popularniejsza w Polsce. Jej podstawą są lampy emitujące światło o natężeniu wielokrotnie silniejszym niż światło zwykłej żarówki. Podczas spaceru w słoneczny dzień dostajemy dawkę światła o natężeniu do 100 tys. luksów, a w przeciętnym pomieszczeniu ze zwykłą żarówką – 500 luksów.


W fototerapii najczęściej wykorzystuje się światło widzialne o barwie białej lub zielonej wyposażone w filtr UV. Zabiegi powinny być prowadzone przy natężeniu co najmniej 2.500 luksów na poziomie oczu (całkowite natężenia to 5.000-10.000 luksów). Zaczyna się od codziennych sesji trwających od 0,5-2,0 godz. Najczęściej po 14 dniach codziennego stosowania fototerapii, możliwe jest ocenienie przez lekarza, czy jej skuteczność jest  zadowalająca. Przyjmuje się, że w wyniku zastosowania fototerapii poprawę uzyskuje 60-75 proc. pacjentów, u których rozpoznano depresję sezonową.

 

 

 

((avicenna))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%