Kilka słów o higienie intymnej mężczyzn

O higienie intymnej mówi się bardzo wiele – jednak najczęściej wyłącznie w kontekście kobiet. Męska pielęgnacja tych stref to wciąż temat tabu. Niestety, brak dostatecznej dbałości o ciało nie tylko powoduje jego dyskomfort, lecz także może być przyczyną bardzo nieprzyjemnych podrażnień i infekcji. Jak zapewnić idealną czystość skórze w miejscach wrażliwych i uniknąć powikłań? Tego dowiesz z poniższego artykułu!

Większość panów nie przywiązuje odpowiedniej wagi do higieny w strefach intymnych. Do utrzymywania czystości wystarcza im jeden preparat, który jest stosowany zarówno do mycia włosów, jak i ciała. Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie, z dwóch powodów:

Po pierwsze, baza myjąca klasycznych żeli pod prysznic, szamponów albo mydła bardzo często jest oparta na składnikach mogących wywołać przesuszenia, zaczerwienia oraz swędzenie (na przykład SLS, SLES, alkohol). A ponieważ naskórek w miejscach intymnych jest szczególnie delikatny i podatny na działanie czynników zewnętrznych, specyfik o drażniącej formule może jeszcze bardziej zintensyfikować niemiłe objawy.

Po drugie, perfekcyjny kosmetyk powinien wyróżniać się właściwym, kwaśnym odczynem pH, który będzie korzystny dla skóry. Pozwoli to uniknąć nie tylko irytujących podrażnień, lecz także bolesnych zakażeń. Dlatego przeglądając żele do higieny intymnej sprawdź, czy zawierają one na przykład kwas mlekowy, dzięki któremu zachowasz florę bakteryjnym w nienaruszonym stanie.

Co jeszcze jest istotne w wyborze właściwego preparatu?

Specyfika skóry w okolicach narządów płciowych nie pozwala na stosowanie specyfików o silnie chemicznych recepturach. Formuła idealnego preparatu powinna być łagodna, hipoalergiczna, a także wzbogacona dobroczynnymi komponentami, które nawilżają, działają antybakteryjnie, antygrzybiczo i przeciwzapalnie oraz przynoszą ukojenie. Mogą to być ekstrakty roślinne, na przykład z rumianku, nagietka, aloesu, bławatka, szałwii albo drzewa herbacianego, a także alantoina, pantenol, kwas hialuronowy i prebiotyki.

Jeżeli masz bardzo wrażliwą skórę, lepiej unikaj kosmetyków, które zawierają wspomniane wyżej SLS/SLES. Wybierz taki, w którym agresywne siarczany zostały zastąpione łagodniejszym składnikiem – Cocamidopropyl Betaine.

Odpowiedni specyfik powinien być także pozbawiony perfum i sztucznych barwników, ponieważ te substancje mogą wywołać podrażnienia. Szukaj produktów o bezbarwnej, bezwonnej i delikatnej konsystencji.

Jak często dbać o higienę intymną?

Wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań. Zazwyczaj wystarcza poranny albo wieczorny prysznic – zbyt częste mycie (szczególnie w bardzo ciepłej wodzie) może bowiem naruszyć równowagę flory bakteryjnej oraz osłabić naturalne mechanizmy obronne skóry. Są jednak sytuacje, kiedy zwiększona troska o czystość wrażliwych stref jest wskazana, na przykład po wysiłku fizycznym, podczas gorącego lata albo po zbliżeniu.

Twoje zdrowie, komfort oraz uczucie świeżości zależą od tego, w jaki sposób dbasz o czystość swojego ciała. Nie lekceważ tej kwestii!