W ciągu ostatniego miesiąca pojawiło się wiele informacji dotyczących możliwego odejścia Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Snajper reprezentacji Polski marzy o przenosinach do słonecznej Barcelony i nie ukrywał tego również na konferencjach prasowych podczas zgrupowania kadry. Czy taki scenariusz spełni się podczas letniego okienka transferowego?
Robert Lewandowski w wywiadach przyznawał, że jego kariera w Monachium dobiegła końca i piłkarz chce dokonać istotnej zmiany w swojej karierze. Tajemnicą poliszynela jest to, że Bayern Monachium przez długi okres próbował zakontraktować Erlinga Haalanda. Norweg miał przyjść do aktualnego mistrza Niemiec i zastąpić Lewandowskiego, dlatego też Polak do tej pory nie otrzymał oferty nowego kontraktu. Die Roten przypomnieli sobie o swoim napastniku dopiero w momencie, gdy Manchester City ogłosił pozyskanie norweskiego napastnika Borussii Dortmund. Po takim zachowaniu władz klubu z Monachium, dla Lewandowskiego stało się jasne, że chce poszukać nowego wyzwania, ponieważ nie czuje się już dobrze w Monachium.
Robert Lewandowski w Monachium wygrał wszystko, co tylko było do wygrania. W poprzedniej kampanii Polak po raz kolejny został królem strzelców Bundesligi i uzbierał 35 trafień w 34 meczach. Trzeba również podkreślić, że całkiem nieźle radził sobie na boiskach Ligi Mistrzów, gdzie uzbierał 13 bramek. Lepszym wynikiem od niego tutaj popisał się jedynie Karim Benzema. Polak rozegrał jednak kilka meczów mniej od Francuza, ponieważ Bayern odpadł na etapie ćwierćfinału rozgrywek.
Statystyki – Lewandowski 2021/2022:
Na podstawie ostatnich doniesień medialnych wiele wskazuje na to, że kluczem do transferu Roberta Lewandowskiego będzie przejście do Monachium Sadio Mane. Negocjacje na linii Bayern - Liverpool toczą się od kilku tygodni, jednak oba kluby nadal nie osiągnęły porozumienia. Najlepsze źródła przekazują jednak, że obie strony są spokojne, a przecież Liverpool pozyskał już zastępcę Senegalczyka. Wiele wskazuje na to, że ten transfer wydarzy się w ciągu najbliższych tygodni i prawdopodobnie będzie kluczem do ewentualnego odejścia Roberta Lewandowskiego.
Sadio Mane może kosztować w okolicach 40 milionów euro i jest to również kwota, jakiej żąda Bayern Monachium za odejście Roberta Lewandowskiego już w tym okienku transferowym.
Ewentualnym problemem dotyczącym transferu Roberta Lewandowskiego mogą być jednak problemy finansowe Barcelony. Nie jest żadną tajemnicą, że Duma Katalonii od roku ma trudną sytuację pod tym kątem, czego efektem było również odejście Lionela Messiego. W ostatnim czasie prezes hiszpańskiej federacji wypowiedział się, że na ten moment Barcelony nie stać na podpisanie kontraktu z Robertem Lewandowskim.
Ostatnio jeden z dobrze poinformowanych dziennikarzy w sprawie Dumy Katalonii napisał, że klub musi pozyskać około 500 mln euro, aby być w stanie pozyskać nowych piłkarzy zgodnie z finansowym fair play.
W ostatnich dniach pojawia się coraz więcej informacji dotyczących możliwego odejścia z klubu Frenkiego de Jong. Holender nie chce odchodzić z Barcelony, zwłaszcza że jedyną opcją, jaką otrzymał do tej pory, jest transfer do Manchesteru United. Sam klub jest jednak zainteresowany sfinansowaniem tej transakcji, ponieważ Barcelona może na tym kroku za zarobić nawet 80 milionów euro. Pierwsza oferta klubu z Anglii została odrzucona, a dziennikarze zajmujący się tym tematem wskazują, że Barcelona chce uzbierać jak najwięcej pieniędzy, ale sam ruch jest możliwy do uzgodnienia, jeśli obie strony będą tym zainteresowane.
Istotnym czynnikiem, który bez wątpienia będzie miał wpływ na decyzję Roberta Lewandowskiego, jest również jego żona, a także dzieci. Dziennikarze niemieckiego Bilda podali, że w grze o pozyskanie polskiego napastnika znajdują się 3 kluby. Pierwszym z nich jest oczywiście wcześniej wspomniana Barcelona, jednak tutaj istotnym aspektem mogą być problemy finansowe tego klubu. Druga opcja to z kolei Paris Saint Germain, a 3 jest kierunek londyński, czyli Chelsea.
Jak podają niemieccy dziennikarze, wpływ na decyzje Polaka będzie miała również jego żona, a także dzieci. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich par preferuje kierunek hiszpański, a dopiero w przypadku ewentualnego fiaska mogą otworzyć się na pozostałe możliwości. Na ten moment jednak Anna Lewandowska nie planuje przeprowadzać się do Londynu czy też Paryża, chociaż mimo wszystko nie byłyby to najgorsze opcje pod ewentualne dalsze budowanie wizerunku przed późniejszą kontynuacją kariery w Stanach Zjednoczonych, o której mówi się od dłuższego czasu.
Zakłady bukmacherskie Betcris na ten moment nie mają wątpliwości, że głównym faworytem do pozyskania Roberta Lewandowskiego jest FC Barcelona.
Najlepiej poinformowani dziennikarze w świecie piłki nożnej nie mają wątpliwości, że Robert Lewandowski w przyszłej kampanii powinien zagrać w barwach Barcelony. Kluczowym elementem tego transferu nie będzie jednak to, czy dojdą do porozumienia oba kluby, a także czy piłkarz uzgodnił warunki kontraktu, a ewentualna sprawa finansów Dumy Katalonii. Dopiero, gdyby nie udało się sfinalizować tego transferu, Polak poszuka innych kierunków, ponieważ po jego wypowiedziach medialnych trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym pozostaje w Monachium na kolejny sezon. Jeśli tak by się stało, to można się spodziewać „gorącego” przyjęcia ze strony kibiców Bayernu. Niemieccy dziennikarze nie mają wątpliwości, że Polak znacząco zniszczył swój wizerunek wśród kibiców po tym, co wypowiadał w mediach na temat Bayernu.
W zakładach bukmacherskich są już dostępne kursy na ewentualny transfer Roberta Lewandowskiego. Sprawdź, co na dziś przygotowali analitycy Betcris!
Więcej lokalnych informacji sportowych z regionu na temat poszczególnych dyscyplin znajdziesz tutaj.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej pod adresem www.betcris.pl na podstawie licencji (PS4.6831.1.2019) wydanej przez Ministra Finansów w dniu 19 grudnia 2019 r. na urządzanie zakładów wzajemnych - bukmacherskich przez sieć Internet na okres 6 lat.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95
