Zamknij

Protest samorządowców w Warszawie. Polski Ład – program PiS niszczący demokrację

13:14, 18.10.2021 S.P Aktualizacja: 13:37, 18.10.2021
Skomentuj foto ZMP foto ZMP

Polski Ład to w rzeczywistości mega podatek, to koń trojański, który pod pozorem korzyści będzie wyciągał miliardy złotych od mieszkańców miast, miasteczek i wsi – podkreślali samorządowcy, którzy protestowali 13 października w Warszawie.

 

W zgromadzeniu pod hasłem #wObronieMieszkańców wzięło udział blisko tysiąc samorządowców z całej Polski – sołtysów, wójtów, burmistrzów, prezydentów i radnych. Nie było wśród nich samorządowców z naszego powiatu.

– Podpisuję się pod tymi postulatami – powiedział nam Maciej Bratborski, burmistrz Koźmina.

Liderzy lokalnych społeczności spotkali się najpierw w Teatrze Muzycznym Roma, gdzie przyjęli jednomyślnie “Apel środowiska samorządowego w obronie społeczności lokalnych i regionalnych” skierowany do marszałków Sejmu RP. Lokalni włodarze podkreślali, że tzw. Polski Ład zawiera ogromną liczbę regulacji, które będą miały wpływ na życie każdego z mieszkańców Polski, jednak rząd od początku ukrywa faktyczny cel stworzenia tego programu.

– Polski Ład to w rzeczywistości mega podatek! Ale nie tylko o pieniądze chodzi. Chodzi też o to, że na straży państwa prawa pozostał już tylko samorząd. Zebraliśmy się, żeby bronić naszych mieszkańców – rozpoczął Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

– Polski Ład to “PiS-ład”. Program partyjny niszczący demokrację. Nie chcemy konia trojańskiego, który rozsadza i niszczy Polskę oraz wspólnoty lokalne. (…) Dziś walczymy o to, jakie będą nasze miasta, miasteczka i wsie, także o to, jaka będzie Polska, Polska dla naszych dzieci, Polska w Unii Europejskiej. Samorządność to największe osiągnięcie wolności. Nie ma wolności bez samorządności – zaznaczał Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

206 mld złotych – tyle stracą samorządy przez 10 lat w wyniku rządowego programu i zmian podatkowych, które rząd wprowadził w  ostatnich latach. Zgodnie z analizami Ministerstwa Finansów nowe regulacje dla lokalnych wspólnot będą oznaczały stratę nawet 145 mld zł w ciągu dekady. W tym samym czasie (także według wyliczeń ministerstwa) budżet rządowy na zmianach zyska i to ok. 27 mld zł.

– Jestem prezydentem ponad 21 lat i mogę powiedzieć, że nigdy żadna władza nas nie kochała i nie rozpieszczała, ale zawsze mogliśmy dojść do kompromisu. Tak, aby samorządy się rozwijały. A dziś rząd chce nas obciążyć miliardami złotych, które będą stratą dla naszych mieszkańców – zauważył Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

Samorządowcy odrzucają też pomysł rządu, by wypłacać rekompensaty wynikające z mega podatku w postaci subwencji, ponieważ wprost ogranicza to samorządność i psuje podstawy demokracji.

Włodarze gmin i miast podkreślali też, że tzw. Polski Ład niszczy polski dorobek ostatnich 30 lat, odbierając samorządom dochody własne i centralizując kolejne obszary.

Domagają się m.in. zwiększenia udziału jednostek samorządu terytorialnego w podatku PIT, adekwatnego do utraconych wpływów wynikających z ustaw wprowadzonych w tzw. Polskim Ładzie.

(S.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%