11 września mieszkaniec gminy Rozdrażew odnalazł swojego zaginionego czworonoga na polu w odległości kilkudziesięciu metrów od zabudowań. Zwierzę było martwe.
- Znaleziony pies miał rany postrzałowe, dlatego od początku podejrzewaliśmy, że go zastrzelono – mówi Piotr Szczepaniak, rzecznik krotoszyńskiej policji.
Grupa dochodzeniowo-śledcza razem z technikiem kryminalistyki i lekarzem z inspekcji weterynarii udała się na miejsce. Po wstępnych oględzinach potwierdzono, że zwierzę zostało postrzelone z broni myśliwskiej.
- W tej chwili prowadzimy czynności polegające na ustaleniu, kto dopuścił się czynu – dodaje Szczepaniak.
Xccc19:42, 25.09.2019
0 0
Dobra sobie jak czytam kilkadziesiat metrow .... to byl srodek pola co najmniej 300 metrow od najblizszego domu 19:42, 25.09.2019