1 listopada krotoszynianie - jak każdego roku - spotkali się przy grobach najbliższych. Zapalali znicze, modlili się i spotykali tych, którzy przyjechali z odległych miast.
Kulminacyjnym punktem Dnia Wszystkich Świętych, który poprzedza Zaduszki, była msza św. odprawiona pod gołym niebem na cmentarzu parafialnym. Wzięły w niej udział rzesze wiernych.
1 1
Może to zabrzmieć banalnie lub podejrzanie. Wchodząc na cmentarz można zauważyć, że jest obowiązkiem zrobić coś co by mogło zaszkodzić innej osobie i jest to wynikłe z układu politycznego.
0 0
Nadmieniałem już w innych komentarza na temat wizytacji Światków Jehowy w dniu 1 listopada przed godz.11.00 na ul. Rolniczej w Krotoszynie. Pisząc dalej to zaczyna głowa boleć a to znaczy, ze przychodzą po to a żeby udręczać co wiąże się to ze stosowaniem metody prania mózgu. Świat Jehowy bo tak by to należało uważać bo stosowana ich taktyka wprowadza w świecie społeczny zamęt, który podrażnia również i politycznie.
Władze Krotoszyna powinny by się bliżej przyjrzeć temu odłamowi bo jeżeli tak będzie dalej to zajdzie ale i już zaszła potrzeba zastosowania gniewu wobec niechcianych wizyt łotrów.