57-letni mężczyzna z udarem mózgu został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
6 listopada po godz. 12.00 na centralnym placu miasta wylądował helikopter LPR. Przyleciał po mężczyznę, którego stan zdrowia nagle się pogorszył. Osoba potrzebująca natychmiastowej pomocy znajdowała się w jednej z kamienic.
Dlaczego nie przyjechała po niego karetka pogotowia z Krotoszyna lub podstacji w Kobylinie lub Koźminie? Otóż, żaden z tych zespołów ratownictwa medycznego nie był wolny.
57-latek trafił więc drogą powietrzną do specjalistycznego szpitala w Kaliszu.
Mmmmmm13:43, 07.11.2019
2 0
Dziady *%#)!& po *%#)!& ten szpital rozbudowuja jak karetek na maja do mojego ojca też nie mieli i juz go nie ma 13:43, 07.11.2019
Marian20:18, 07.11.2019
0 0
Podsumowując medycynę w Krotoszynie to bardziej jest to polityka, która niezbyt jest przychylna. Taki sposób myślenia i działania daje moc wyobraźni, która jak wynika czyni zło. Zło dobrym zwyciężaj ale nie zawsze przynosi zysk i dobro staje się podkładem do poniewierania. Takie poniewieranie dobra jest zauważalne w medycynie, która nie potrafi zaradzić i uważa, że polityka jest dobra na wszystko. Obecna polityka jest uzależniona i medycyna w Krotoszynie powinna trzymać dystans. 20:18, 07.11.2019