W środę 10 lipca przez powiat krotoszyński przeszedł kolejny front atmosferyczny. Silne porywy wiatru przewracały drzewa i łamały gałęzie, utrudniając przejazd samochodów po naszych drogach.
Pierwsze zgłoszenie o powalonym drzewie wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie o godz. 16.09 i dotyczyło przewróconego drzewa na torowisko w Krotoszynie przy ulicy Konarzewskiej. Kolejne zgłoszenia pojawiały się w odstępie kilku minut.
Łącznie strażacy interweniowali 13 razy, z czego aż 12 razy na terenie gminy Krotoszyn. W 11 przypadkach zdarzenia dotyczyły powalonych drzew, złamanych konarów, które utrudniały przejazd drogami publicznymi lub stanowiły zagrożenie dla osób przebywających na terenach publicznych.
- W dwóch przypadkach strażacy wskutek intensywnych opadów deszczu odpompowywali wodę oraz udrażniali studzienki kanalizacji deszczowej z zalanych dróg publicznych w Krotoszynie i Lutogniewie - informuje st. kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy KP PSP Krotoszyn.
Podczas interwencji straży pożarnej nie odnotowano osób poszkodowanych, natomiast przewracające się drzewa na osiedlu Korczaka w Krotoszynie doprowadziły do uszkodzenia czterech zaparkowanych samochodów osobowych.
Strażacy usuwanie skutków gwałtownych frontów atmosferycznych zakończyli o godz. 05.12, kiedy ostatni zastęp wrócił do remizy. W działaniach na terenie powiatu udział brały zastępy z JRG Krotoszyn, OSPKrotoszyn, OSP Biadki, OSP Chwaliszew, OSP Lutogniew i OSP Smolice.
Jan16:15, 11.07.2024
1 5
Stare drzewa dawno powinny być wyciete,niebylo by tyle strat