Kilkudziesięciu strażaków z powiatu gostyńskiego miało ręce pełne roboty po ostatnich ulewach we wsi Kromolice (gm. Pogorzela).

Działania zaczęli 21 sierpnia o godz. 7.55 od zalanej drogi i pobliskiej posesji. Po ok. 1,5 godziny je zakończyli, jednak przed godziną 14.00 ponownie zostali wezwani do tego samego miejsca, gdzie sytuacja powtórzyła się. Nikt nie spodziewał się tak ogromnej ilości wody, która napływała ze wszystkich stron – z rowów i pól.

W związku z tym uruchomiono centrum zarządzania kryzysowego w gminie Pogorzela, a do Kromolic skierowano wszystkie dostępne środki z gminy. Mimo kilku godzin intensywnej pracy poziom wody nie opadał, dlatego zdecydowali się na budowę zapory, która miała choć częściowo zablokować napływ wody.

Była to dobra decyzja – spowolnienie napływu pozwoliło nam na szybsze wypompowanie wody oraz odblokowanie przytkanych odpływów. Wieczorem (21 sierpnia - red.) do działań dołączyła koparka, która poszerzyła odpływy, co umożliwiło skuteczniejsze odprowadzenie wody do zbiornika -  komentują strażacy z OSP Kromolice.

W czwartek 22 sierpnia sytuację opanowano, woda powoli przepływała przez zaporę do stawu, a miejscowi strażacy nieustannie monitorują sytuację i są gotowi do podjęcia kolejnej interwencji.

OSP Kromolice serdecznie dziękuje wszystkim strażakom, którzy dzielnie wspierali ich w tej nierównej walce. Dziękuję też pani burmistrz za zakup napojów i jedzenia, KGW Kromolice za troskę przygotowywanie ciepłych napojów i posiłków oraz firmie Forsz Sprzedaż Części i Maszyn Rolniczych z Bułakowa za udostępnienie pompy wysokiej wydajności, która odegrała kluczową rolę.

Niestety, noc również nie przyniosła spokoju. O godz. 4.30 zostali wezwani do zalanej piwnicy w Kromolicach, gdzie zastali ok. 1,5 m wody. Akcję prowadzili tam do 6.00.

W działaniach brały udział: 1 zastęp OSP Kromolice 3 zastępy OSP Pogorzela 1 zastęp OSP Bułaków 2 zastępy JRG Gostyń. Policja z Krotoszyna zablokowała ruch w Kuklinowie wyznaczając objazdy po to, aby pojazdy nie wjeżdżały do zalanej wsi.