Sobotnie Święto Sera Smażonego w Pogorzeli miało wyjątkową oprawę. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Pogorzeli na czele z Mariuszem Ossowskim z gminy Krotoszyn podjął się próbie pobicia Rekordu Polski w kategorii „Największa porcja sera smażonego".
Na pogorzelskim rynku na ogromnej patelni usmażono aż 126 kilogramów sera! Powstało ok. 400 porcji dla mieszkańców gminy i nie tylko, bo goście przyjechali też z innych miejscowości, w tym m.in. z Krotoszyna.
Smażenie tego przysmaku nadzorował znany kucharz Witold Stodolny, który wyjawił jak usmażyć ser, aby był pyszny. - Sekret tkwi w sercu wkładanym w przygotowanie. Biały ser, odrobina soli, masło i to wszystko, czego potrzeba - mówił Witold Stodolny.
Oprócz degustacji rekordowego sera na uczestników imprezy czekały także inne kulinarne doznania. Pogorzelski smażony ser zostanie bowiem połączony z… daniami indyjskimi. A wszystko za sprawą kminu, który używany jest zarówno do sera, jak i do wschodnich dań.
Pod specjalnie przygotowanym namiotem odbyły się pogadanki i prezentacje na temat festiwali kulinarnych na świecie. Prelegenci podzielili się doświadczeniami, anegdotami i ciekawostkami.
W trakcie wydarzenia zaserwowano również zabawę przy dobrej muzyce. Organizatorzy zaprosili gwiazdę - zespół Universe, który zagrał swoje największe przeboje.
1 1
I na takie głupoty są wydawane w całym kraju publiczne pieniądze, bo przecież za swoje tego nie robili
0 4
Z mleka krowy z wsi Siedmiorogów 1. W Pogorzeli krowy to wycieraczki a mleko to jak od karmiącej myszy.