Seniorzy świętowali w Cristalu

9 października ponad stu emerytów z Krotoszyna i okolic zebrało się w restauracji Cristal.

Wspólnie zasiedli do czterech długich, uroczyście zastawionych stołów, by uczcić Światowy Dzień Seniora. Organizatorem wydarzenia był Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Spotkanie było współfinansowane przez Miasto i Gminę Krotoszyn.

Uczestniczyli w nim członkowie 12 podległych kół z okolicy. Przybyli mieszkańcy Biadek, Bożacina, Chwaliszewa, Kobierna, Kobylina, Koźmina, Kuklinowa, Lutogniewa, Orpiszewa, Rozdrażewa i oczywiście osoby mieszkające w Krotoszynie.

Władze złożyły życzenia

Na początku organizatorzy i goście specjalni przywitali wszystkich obecnych seniorów i złożyli im życzenia. Wszyscy podkreślali rolę starszych pokoleń w funkcjonowaniu rodziny.

- Serdecznie państwu gratuluję tego dnia. Życzymy przede wszystkim dużo zdrowia, siły i wytrwałości. Jesteście dla nas wzorem do naśladowania. Pokazujecie nam, jak aktywnie działać i jak cieszyć się z życia - podkreślała burmistrz Krotoszyna Natalia Robakowska i dodała, że deklaruje pełną gotowość do współpracy z wszystkimi przewodniczącymi poszczególnych kół.

Przemówili także: starosta krotoszyński Paweł Radojewski, dyrektor PCPR Andrzej Piotrowski i prezes Banku Spółdzielczego Monika Kaczmarek. Podkreślali oni, że seniorzy to około 1/4 całej ludności Polski i zachęcali do dyskusji o roli seniora w świecie. Na koniec swoich wystąpień przedstawiciele władz podarowali wszystkim gościom słodkie upominki.

Zaprezentowali swoje zdolności

Nadeszła kolej na część artystyczną, którą przygotował zespół taneczny Takie Babki. Panie ubrane w równe czarno-czerwone stroje zaprezentowały swoje zdolności przy kilku utworach. Publiczność z entuzjazmem reagowała na ich choreografię wypełnioną obrotami i podskokami.

Następnie Krystyna Nowacka z Kobylina wraz z pomocą swoich modelek przedstawiła autorską kolekcję ubrań. W trzech turach przedstawiono coś do założenia na każdą porę roku, zarówno lekkie ubrania, jak i zimowe grube ciuchy. Panie spacerowały na wybiegu między stołami. Projektantka przedstawiła również patent na 3w1: szalik, komin i wdzianko.

Po części artystycznej rozpoczęło się wspólne konsumowanie poczęstunku i miłe rozmowy.