Wiadomo, kto ma szansę zająć miejsce Beaty Maj na stanowisku dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie.
Konkurs został ogłoszony przez Zarząd Powiatu Krotoszyńskiego 30 października ub. roku po rezygnacji dotychczasowej dyrektor. Beata Maj kierowała naszym szpitalem dwa lata, gdy w październiku 2022 r. zastąpiła Iwonę Wiśniewską, będąc do tamtej pory jej zastępczynią.
3 grudnia 2024 r. ukazało się ogłoszenie konkursowe. Część wymogów jest obligatoryjna, gdyż wynikają z ustawy i są to: wykształcenie wyższe, wiedza i doświadczenie dające gwarancję prawidłowego wykonywania obowiązków dyrektora, co najmniej pięcioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym albo ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i przynajmniej trzyletni staż pracy.
Określono również wymagania dodatkowe m.in. znajomość przepisów ustawy o działalności leczniczej czy prawa finansów publicznych i świadczeń opieki zdrowotnej. Preferowane ma być doświadczenie w zakresie zarządzania podmiotami leczniczymi na stanowisku kierowniczym.
Wśród tych kryterium szczególną uwagę zwraca umiejętność radzenia sobie w sytuacjach stresowych i działania pod presją czasu. To biorąc pod uwagę kolosalne problemy finansowe szpitala, będzie konieczne.
Na konkurs na stanowisko dyrektora SPZOZ w Krotoszynie oferty złożyło pięcioro kandydatów. W wyniku weryfikacji komisja konkursowa stwierdziła, że jeden kandydat nie spełnił wymogów formalnych. Pozostali kandydaci zostali zaproszeni na rozmowę. Są to: Dariusz Bierła, Justyna Jaskulska, Jolanta Klimkiewicz i Damian Marciniak.
Bierła jest byłym dyrektorem szpitala w Ostrowie, Jaskulska była dyrektorem SPZOZ w Gostyniu, Klimkiewicz prezesem spółki Szpital Powiatowy im. A. Wolańczyka w Złotoryi, a ostatni z wymienionych to były dyrektor ds. administracyjnych w Pleszewskim Centrum Medycznym.
– Przesłuchania kandydatów odbędą się 23 stycznia. Po rozmowach komisja konkursowa przystąpi do głosowania w sprawie wyboru kandydata – informuje nas Starostwo Powiatowe w Krotoszynie.
Przewodniczący komisji po zakończeniu ostatniego posiedzenia komisji powiadomi pisemnie zarząd powiatu o jego wynikach. Ten organ wykonawczy zbiera się w każdy wtorek, więc jest szansa, że 28 stycznia poznamy nowego szefa szpitala.
Przewodniczącym komisji konkursowej jest starosta krotoszyński Paweł Radojewski. W składzie znajdują się ponadto: Sławomira Fedorowicz (radna powiatowa), Piotr Januszkiewicz (lekarz), Zdzisław Malec (radny powiatowy), Natalia Mandrysz (skarbnik starostwa), Andrzej Skrzypczak (radny powiatowy), Stanisław Szczotka (wicestarosta, przedstawiciel Rady Społecznej SPZOZ) i Łukasz Mikołajczyk (przedstawiciel rektora Uniwersytetu Kaliskiego).
Krotoszynian19:23, 18.01.2025
Wynika, że kandydaci to takie plewy a Gostyń to wogóle jest niestosowne.
Junek20:26, 18.01.2025
A myślałem że Marian wystartuje
Piotr 08:42, 19.01.2025
Paniom podziękujmy, czas pokazał że słabo sobie radzą szanowna Komisjo
Pytia18:14, 19.01.2025
Stasiu, startuj! Pokażesz jak to się robi.
beata08:33, 20.01.2025
on już to robi od 10 lat, efekty widać
Dariusz 19:37, 19.01.2025
A ja już dobry miesiąc słyszałem kto będzie i wiedzę że idzie zgodnie z planem i pewnie się sprawdzi ... ludzie ocknijcię się ...
Bono21:10, 19.01.2025
Dariusz Notariusz?
Habu22:28, 19.01.2025
Panie, które się zgłosiły, niezbyt spisały się jako dyrektorki szpitali i same zrezygnowały ze stanowisk. Pytanie po co tu się pchają, skoro poziom trudności jest ekstremalny.
beata08:12, 20.01.2025
tak naprawdę dyrektor został już dawno namaszczony, dziwne doradca bierze kasę a nic sie nie zmienia,brak ordynatora na internie, brak ordynatota na ginekologii, brak dyzurnychna internie i sor to są rzeczy niesłychane gdzie indziej
Cudotwórca17:31, 20.01.2025
Ktokolwiek zostanie dyrektorem powinien spełnić wszystkie wymaganie postawione w konkursie a nawet więcej bo będzie miał co robić po latach zaniedbań nadzoru ze strony starostwa, braku rozliczeń tych że przez Radę Powiatu i błędach poprzednich dyrektorów.
Teraz to potrzebny cudotwórca/czyni.
Radni zrobili wielką burzę i co? - tak jak beata wyżej napisała tam żadnej poprawy nie widać, co z pilnym (bez konkursu) audytem zewnętrznym, co z wnioskami które ponoć wskazał audyt złożony z pań wskazanych przez Starostę.
Karawana jedzie dalej, pensja i diety lecą a wyborcy niech szczekają.
stary Krotoszyn19:55, 21.01.2025
Wybrać takiego, który daje nadzieję, że da radę.
Krotoszynian20:45, 18.01.2025
0 5
A dlaczego Gostyń niestosowne i postaram się nieco te sprawę przybliżyć.
Zabranie mnie z domu przy pomocy Policji i wywiezienia do milickiej gehenny czyli szpitala psychicznego w Miliczu roku 2020 na dwa miesiące p zaostrzonym rygorze.
Działania Policji a w tym dzielnicowego były i są nadal nie jasne.
Lekarska nagonka z lat 1968 przez lekarza z Borku Wlkp.na Sk który napisał na skierowaniu o staranie się o pracę, ze piję alkohol. Takie skierowanie sam wysłał do zakładu pracy w Poznaniu co w odp. nie przyjęto mnie do pracy. Były to sprawy urzędowe ale nie dotyczyły mnie a urzędu powiązanego z moimi rodzicami. Takiego alkoholu nie piłem w nadmiarze a złość lekarska stała się złem.
Dalej rok 1973 i udałem się do takiego lekarza tez w Borku Wlkp. ale był to lekarz nie stały a przyjezdny z Poznania na M, który swoim samochodem zawiózł mnie do Poradni psychicznej w Gostyniu i mnie tam zostawił. Leczono mnie na jakieś nie wiadomo co a przyczyna to sprawy polityczne bo oddałem czy jak to wyraża rzuciłem pod nogi legitymacje partyjną w roku 1968. Badania psychologiczne w Poznaniu jako kierowca nie wykazywały konieczności leczenia psychiatrycznego.
W roku 1975 zawarłem związek małżeński w Krotoszynie i Poradnia zdrowia psych. z Gostynia przysyłała powiadomienia o dalszym leczeniu. Takiego leczenia już nie podjąłem a badania psychologiczne w Ostrowie Wlkp. jako kierowca autobusowy nie wykazywały takiego leczenia. Ale w pracy PKS w Krotoszynie ciągle było źle ale pracować było trzeba bo rodzina i małe dzieci a obecnie trójka dorosłych.
Pewnego razu będąc u lekarza w Poradni bo praca była uciążliwa i dokuczliwa postanowiłem na własne żądanie skierowanie do Poradni psych.w Krotoszynie.
Przyjmowała wówczas taka pani lekarz psych. Jagielska i też nie stwierdziła choroby psych. stałego leczenia a jedynie wynikłej z dokuczliwości zakładu pracy.
Milicka dramaturgia w roku 2020 tez nie stwierdziła choroby psychiatrycznej a mając lat 76.
Ale ta nagonka ciągle trwa w Krotoszynie i zmusza do leczenia psychiatrycznego i dlaczego i skąd to się bierze i może wynikać, że to podkłada sąsiedniego powiatu czyli Gostynia.
Krotoszynian09:11, 19.01.2025
0 4
Wynika, że czerwona ocena a to takie wymuszanie pisania dalszego komentarza.
A ponadto kandydat z Ostrowa Wlkp. to taki na bakier kapelusznik a z Pleszewa to taki polityczny i filmowy kapuś a dalszy z Złotoryi to na wzór komisarza z PKS z Bielska Białej, który zlikwidował PKS w Krotoszynie i upadek PKS w Ostrowie Wlkp.
Najlepszym kandydatem byłby ukraiński bogacz na wzór jak Ukraina kupiła zakład produkujący ciągniki od lat Ursus w Warszawie.
Krotoszyn uwielbia Ukraińców to i należy powierzyć im szpital a pacjenci będą jak w raju. Jeszcze coś działeś wiedzieć czerwony ocena to radzę przy Niedzieli - szanuj bliźniego swego jak siebie samego.
Krotoszynian09:50, 19.01.2025
0 4
A co do Gostynia to należy ustawić policyjne blokady na granicy powiatu a żeby nie wjechał do Krotoszyna.
Krotoszynian15:55, 19.01.2025
0 1
A tak na koniec z mojej strony.
Hańba dla karetki P.R. z roku 2020 w Krotoszynie
że normalna osobę z pomocą Policji zawożą do szpitala psychicznego w Miliczu. Przywiązują do fotela jakby wieźli przestępcę.A nowy dyrektor tego szpitala niechaj w jak najszybszym czasie rozwiąże te machnę jaka jest Pogotowie Ratunkowe.