Znów będzie można zjeść i napić się na świeżym powietrzu.
Jakiś czas temu z krotoszyńskiego rynku zniknęły tzw. ogródki. Zszokowani mieszkańcy nie kryli smutku z tego powodu. Pojawiło się wiele teorii. Udało nam się wtedy ustalić, że o dalszych losach miejsc wydzierżawionych przez lokale gastronomiczne zadecyduje konserwator zabytków na spotkaniu z przedstawicielami miasta. W ostatnich dniach na rynku zdemontowano również konstrukcje stalowe pod którymi znajdowały się ogródki.
Marlena Zielezińska z wydziału gospodarki przestrzennej w Urzędzie Miejskim przekazała nam ona kilka istotnych informacji w tej sprawie.
– Podczas spotkania, pani konserwator wyraziła zgodę na dalsze działanie ogródków – powiedziała nam urzędniczka. – Stalowe konstrukcje były czasowe, ale zajmujemy się tym, by powróciły na stałe.
Pozostaje nam więc poczekać na to aż zakończą się niezbędne procedury administracyjne. Władze gminy chcą stworzyć atrakcyjną i legalnie funkcjonującą przestrzeń w samym centrum Krotoszyna.
Chętnych do otworzenia lub powrócenia że swoim biznesem na rynek odsyłamy na stronę miasta i gminy, gdzie mogą zapoznać się z aktualną ofertą.
SIC15:26, 07.02.2025
napić się na rynku i sikać do fontanny, bezcenne...
faja17:27, 07.02.2025
a kiedy dyrektor bedzie w szpitalu, ordynator na internie, dyzurni na sor i internie kazdego dnia ?
Jan09:14, 08.02.2025
Pusto się zrobiło w rynku,coraz więcej pustych sklepow
Lanz11:20, 08.02.2025
Wrócić to powinien ruch aut na rynku, co najmniej przez rynkową do zdunowskiej
Pytek 12:34, 08.02.2025
Od rynkowych ogródków bardziej mnie interesuje czy Krotoszyn przygotowuje się na przyjmowanie jakichkolwiek imigrantów ? Chciałbym by tą sprawą zajął się ktoś z gazety.
1 4
Urzędowy mają wywalone NATO,będą czarnuchy łazić po całym mieście,że nikt po 18 nie wyjdzie że strachu z domu.... Chyba że Marian zorganizuje jakąś grupę do pilnowania porzadku