40 lat temu skończyli szkołę podstawową. Teraz spotkali się, aby powspominać czasy dzieciństwa i przechodzenia w wiek młodzieżowy. Było nostalgicznie i wesoło.

W sobotę 4 października doszło do bardzo sentymentalnego wydarzenia. W Krotoszynie zorganizowano spotkanie po 4 dekadach od ukończenia nauki w Szkoły Podstawowej nr 4. W tym zjeździe absolwentów uczestniczyło 45 osób.

Najpierw odwiedzili mury swojej szkoły. Obejrzeli stare kąty, klasy, korytarze oraz Izbę Pamięci. Udało się im znaleźć w kronikach swoje zdjęcia klasowe. Po placówce oprowadzał ich obecny dyrektor Ireneusz Nowak. Zaproszono również troje byłych nauczycieli.

Większość uczestników zjazdu rocznika 1985 to mieszkańcy Krotoszyna, ale nie zabrakło także przybyszów z innych miast jak np. Konin, Poznań czy Szczecin. Najdalej miał jednak pewien mężczyzna, który przyjechał aż z Włoch.

– Dobrze, że mieliśmy identyfikatory, bo gdyby nie to trudno byłoby się rozpoznać – opowiada jedna z uczestniczek.

W godzinach popołudniowo-wieczornych był dalszy ciąg, ale już bardziej na luzie. W Restauracji Leśniczówka najpierw wszyscy wznieśli toast lampką szampana a następnie odbyła się biesiada. Najbardziej wytrwali bawili się do godz. 3.00.