Chodzi o ks. Przemysława H., który kilka lat temu był wikariuszem w jednej z parafii w Krotoszynie. Skandaliczną sprawę ujawnił Zbigniew Stonoga upubliczniając nagranie.
Ks. prowadził kulinarną audycję w diecezjalnym radiu Rodzina. Swoje przepisy na ulubione dania publikował również w dwutygodniku Opiekun. Obecnie jest proboszczem w podostrowskiej parafii.
Duchowny 17 marca umówił się na seks z 16-latkiem na jednym z seksportali randkowych dla homoseksualistów. Do spotkania miało dojść w Ostrowie na parkingu jednego z marketów. Ksiądz zachęcał do spotkania, wysyłając swoje zdjęcia, pisał też o swoich skłonnościach seksualnych.
Popołudniu doszło do spotkania. Ale na ks. Przemysława nie czekał 16-letni chłopak, lecz współpracownik Zbigniewa Stonogi. Gdy ksiądz się zorientował, że do jego auta podchodzi mężczyzna i nagrywa go telefonem, szybko odjechał.
Następnie do proboszcza zadzwonił sam Stonoga. Ks. błagał go, aby nie ujawniał sprawy.
Daj mi chłopie szansę nawrócenia się - mówił łamiącym się głosem. Pogubiłem się w ostatnim czasie. Zawsze stawałem w prawdzie. Wczoraj jeszcze drinka wypiłem... Jak byłem wikariuszem - zawsze był proboszcz - było inaczej. Jak zostałem proboszczem - po prostu wolność walnęła mnie w łeb, nie ma obok kogoś, kto by mi coś powiedział. Od czasu gdy zostałem proboszczem - poczułem - że jestem wolny - oczywiście to żadne wytłumaczenie - mówi na nagraniu Stonogi.
Na koniec ks. Przemysław poprosił o jeszcze jedną szansę. Stonoga stwierdził, że się zastanowi wspólnie ze swoimi współpracownikami. I da mu znać czy opublikuje nagranie.
Nagranie jednak w późniejszych godzinach zostało opublikowane w internecie.
Tego samego dnia wieczorem po godz. 21.00 służby zostały poinformowane o próbie samobójczej na plebanii. Duchownego uratowano, trafił do szpitala.
40-letni mężczyzna został przyjęty w stanie ciężkim do szpitala, a następnie w godzinach nocnych specjalistyczną karetką przetransportowany do Ośrodka Ostrych Zatruć w Poznaniu - powiedział Adam Stangret, zastępca dyrektora Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie.
Policja zna sprawę ujawnioną przez Z. Stonogę w sprawie księdza, który umówił się z domniemanym 16-latkiem na seks. Nie udziela jednak informacji w sprawach prób samobójczych.
Ksiądz został odwołany z urzędu proboszcza parafii pw. Michała Archanioła w Cieszynie i zawieszony w wykonywaniu czynności kapłańskich - poinformował ks Marek Papuziński, rzecznik prasowy kurii diecezjalnej w Kaliszu.
0
0
0
0
0
0
finia16:11, 19.03.2020
ciekawe ile razy wykorzystał dzieci, zanim go złapano? szkoda że mu sie nie udało
Jan16:26, 19.03.2020
A ja mysle ze zostal w robiony przez radio kalisz..
Rekin17:50, 19.03.2020
A wy co znowu szukacie sensacji jak Chiny cmentarne byle po trupach do celu skończony szmatławiec, weźcie się za solidna dziennikarska pracę a jak nie to zamknijcie ten szmatławiec, żenada byle kogoś dojechać i upodlic *%#)!& dziady
Redakcja portalu14:05, 21.03.2020
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu rzeczkrotoszynska.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją
Marian19:41, 19.03.2020
Już od dłuższego czasu można było podejrzewać a tak wynikało z tego forum,że mogą to być jakieś sprawy Kościoła - no i wyszło szydło z worka.
Marian15:04, 20.03.2020
No i wyszło szydło z worka - oceny czerwone 3 a to może wynikać,że czerwone pedały opanowały to forum.
?17:25, 20.03.2020
Kto się przezywa sam się tak nazywa?
Marian08:02, 21.03.2020
Kto się przeżywa sam się tak nazywa - słowo się odwraca do właściciela wraca.
Właściciel choruje i słów nie przyjmuje.
Właściciel w odpowiedzi godz.17.25, 20.03.2020.
Jan08:55, 21.03.2020
Marian,mimo wirusa psychitrzy przyjmuja,udaj sie tam
Marian09:29, 21.03.2020
Do pseudonim Jan.
Zmuszanie do psychiatry jest ubezwłasnowolnienie.Osoba chora psychiatrycznie musi wyrazić zgodę na badanie i leczenie psychiatryczne.
Zgodnie z prawem jedynie w wyjątkowych sytuacjach i z zastosowaniem odpowiednich procedur może zostać poddana badaniu i leczeniu psychiatrycznemu bez swojej zgody.
kra,kra19:29, 21.03.2020
ciebie marian można zamknąć bez twojej zgody gdyż stanowisz istotne zgrożenie dla społeczeństwa
Marian19:51, 21.03.2020
Do pseudonim kra,kra - mam ciebie w dupie.
Redakcja portalu20:11, 21.03.2020
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu rzeczkrotoszynska.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu
Marian08:05, 22.03.2020
Ciekawe,że redakcja tak późno reaguje na takie sprawy.Redakcyjna bezwładność ma się już od dawna - broni zła a dobro olewa.
Taka redakcyjna bezwładność doprowadziła do tego,że zaszła potrzeba stosowania praktyk - ząb za ząb, oko za oko a jak tak będzie dalej to dojdzie do tego,że głowa za głowę.
jm11:30, 23.03.2020
Jak chodziłem do Kołłątaja to ksiądz miał romans z uczennicą. Jak już uczniowie zaczęli plotkować chyba zmusili go do odejścia i wyciszyli sprawę. Nic nikt nie powiedział, dali nowego księdza Dariusza który na pierwszym spotkaniu tylko wymamrotał - módlmy się za księdza K. który porzucił stan kapłański... To było gdzieś okolicy 2001 roku. Ona miała 16 albo 17 lat.
Marian05:54, 24.03.2020
Do sprawy komentarza o pseudonim jm.
Tak sprawa była bardzo głośna.Z tego wynikało,że kochającą osobą przez księdza,który był wikarym w Farze była dziewczyna z Błonia. Jak również było wiadome,że poznali się podczas kolędy jak i również,że się pobrali.
Jeżeli jest to ta sprawa to było to za proboszcza emeryta obecnie mieszkającego na terenie parafii.
jm02:18, 25.03.2020
Nie, nie była z nim w ciąży, choć całe Błonie tak plotkowały. Ksiądz K. od początku miał takie ciągotki. Przy całej klasie w LO np. mówił że zawiezie dziewczyny na dyskotekę do Bojanowa itd. Wstrętny oblech.
1 1
"szkoda",czy szczęście,że mu się nie udało?