Oddział rehabilitacji pozostanie w Koźminie? Nie poddajemy się

Koźminianie walczą o utrzymanie oddziału rehabilitacyjnego w swoim mieście. Dostali wsparcie władz gminy.

Na zaproszenie Karola Jankowiaka, przewodniczącego Rady Miejskiej, w posiedzeniu połączonych komisji Rady Miejskiej uczestniczyli starosta krotoszyński Paweł Radojewski i Natalia Mandrysz, p.o. dyrektora SPZOZ w Krotoszynie.

Spotkanie było poświęcone sytuacji koźmińskiego oddziału rehabilitacyjnego. Miejscy radni chcieli się dowiedzieć, jak aktualnie wyglądają plany przeniesienia oddziału rehabilitacyjnego z Koźmina do Krotoszyna.

Starosta zapewnił, że obecnie nie ma decyzji w sprawie przeniesienie oddziału, a kierownictwo szpitala nadal czeka na decyzję Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie zwiększenia kontraktu dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Zakładu Opieki Paliatywnej w Krotoszynie.

W dyskusji dyr. Natalia Mandrysz podkreśliła, że koźmiński szpital wymaga remontów i poniesienia wysokich nakładów finansowych, by dostosować go do wymagań, jakie obecnie tego typu obiekty powinny spełniać.

Po burzliwej dyskusji radni Rady Miejskiej po raz kolejny wyrazili swój sprzeciw wobec pomysłu przeniesienie oddziału rehabilitacji do Krotoszyna. Barbara Pawlak napisała petycję w sprawie utrzymania oddziału rehabilitacji w Koźminie. Udało się zebrać pod nią 600 podpisów oraz dodatkowo ponad 1.330 podpisów online.

– Nie poddajemy się. Petycję składam ostatecznie przed świętami, po niedzieli, bo cały czas spływają kolejne podpisy. Jeśli jeszcze ktoś chce się dopisać, nadal jest na to czas – poinformowała.

Dlaczego koźminianie nie godzą się na przeniesienie oddziału? – Rehabilitacja to relacja człowieka z człowiekiem, a w mniejszym ośrodku proces rekonwalescencji ma zupełnie inny wymiar – podkreśliła.