Zamknij

KROTOSZYN. Ratownicy pracują jak zwykle. Wielu pacjentów muszą zawozić do szpitali ościennych

12:12, 09.04.2020 Z.L Aktualizacja: 12:17, 09.04.2020
Skomentuj

Wielu zastanawia się, jak wygląda praca zespołów ratujących życie w sytuacji zamknięcia 4 oddziałów krotoszyńskiego szpitala z powodu licznych zakażeń koronawiusem.

Od piątku 3 kwietnia szpital przy ul. Mickiewicza tymczasowo ograniczył swoją działalność. Pracują tylko Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna wieczorynka.

O pracy ratowników w tej niecodziennej sytuacji opowiada Jakub Nelle, rzecznik prasowy krotoszyńskich ratowników medycznych.

Okazuje się, że poszczególne zespoły w Krotoszynie, Koźminie i Kobylinie działają bez większych zmian. – W dalszym ciągu jesteśmy do dyspozycji wszystkich pacjentów, u których może wystąpić stan bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia – komentuje J. Nelle. Według jego wypowiedzi sytuacja rozprzestrzeniającego się w naszym powiecie koronawirusa wymaga zarówno wytężonej pracy.

Gdy ZRM otrzymuje wezwanie, dyspozytor stara się zebrać informacje od osoby zgłaszającej. Jeżeli nie ma przesłanek, że pacjent może być zakażony koronawirusem lub miał kontakt z chorym, ratownicy nie są ubrani w kombinezony ochronne. Zawsze jednak mają na twarzach maski, przyłbice czy gogle i jednorazowe rękawice ochronne. Starają się jeszcze przed wejściem do domu zebrać wywiad. Jeżeli sprawa wydaje się im podejrzana, to przebierają się w kombinezony. – Dbamy o własne bezpieczeństwo tak samo jak i o zdrowie i życie pacjentów  - podkreśla rzecznik ratowników.

Ratownicy muszą mieć też wykazać się umiejętnościami logistycznymi. Jakub Nelle zaznacza, że chodzi tutaj o rozdysponowanie osób z zagrożeniem życia do odpowiedniej placówki medycznej. W sytuacji zamknięcia naszego szpitala przy Mickieiwcza, są skazani na przewożenie pacjentów do okolicznych szpitali w Jarocnie, Ostrowie, Pleszewie czy Miliczu.

- Ściśle współpracujemy z dyspozytornią w Koninie, wojewódzkim koordynatorem zajmującym się sprawami ratownictwa, Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym oraz innymi komórkami specjalistycznymi w całej Polsce – informuje J. Nelle.

(Z.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%