Koźminianka zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. Zastanawia się, czy może na własną rękę zająć się zniszczoną jezdnią. Czy ma do tego prawo?
– Ubytek w jezdni jest bezpośrednio przy wjeździe do mojej posesji – powiedziała “Rzeczy”.
Zastanawiała się, czy zgłosić sprawę w urzędzie miasta. – A może sama powinnam się tym zająć? – zapytała.
Zwróciliśmy się więc do Jarosława Kapcińskiego, inspektora ds. drogownictwa w koźmińskim magistracie.
– Jeżeli ubytek znajduje się w pasie drogowym, wystarczy nam go zgłosić. Mamy swoją brygadę, która przyjeżdża i klei masą na zimno – odpowiedział urzędnik.
Zapowiedział, że w najbliższym czasie osobiście sprawdzi stan drogi w okolicy posesji koźminianki.
Jak poinformował, w okolicy ul. Powstańców Wlkp. i sąsiedniej ul. Benedykta z Koźmina powstało kilka zniszczeń w wyniku rozszczelnienia kanalizacji. – Asfalt się niszczy, bo materiał pod jezdnią jest wciągany przez rozszczelniające się rury kanalizacyjne – wyjaśnił.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz