Pracoholik. Apodyktyczny, ale też pomaga pracownikom. Niemiec pochodzenia kurdyjskiego stworzył w okolicy Krotoszyna prężny biznes przetwórstwa mięsnego. Czy afera zachwieje pozycją jego firmy?
12 stycznia funkcjonariusze ABW zatrzymali 6 osób z kierownictwa spółek kontrolowanych przez niemieckiego przedsiębiorcę. Właściciela aresztowano na 3 miesiące za kierowanie grupą przestępczą, pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa skarbowe. Pozostałe pięć osób po przesłuchaniach w poznańskim wydziale Prokuratury Krajowej wyszło na wolność.
Wydzierżawił w Kobiernie
Omer A. jest 56-letnim Niemcem urodzonym w Turcji, który podkreśla swoje pochodzenie kurdyjskie. Od najmłodszych lat mieszkał u naszych zachodnich sąsiadów.
12 lat temu przybył do Polski. Rozpoczął biznes w Kobiernie (gm. Krotoszyn) w 2009 r. Tam wydzierżawił budynki, w których rozpoczął produkcję mięsa na kebaby.
Drób i wołowina
W 2014 r. Omer A. otworzył zakład produkcyjny w Zdunach. Wybudował go za ok. 12 mln zł. Początkowo pracowało w nim 200 osób. Zanim uruchomił działalność w Zdunach prowadził firmę w Kobiernie, która w 2013 r. zatrudniała 90 pracowników.
W Zdunach wytwarzane jest głównie mięso drobiowe (z kurcząt i indyków) oraz wołowina. Produkuje się tutaj nie tylko kebab, ale i mięso na hamburgery, sznycle czy nuggetsy. Każdej doby ponad 50 t produktów. W Kobiernie pozostała produkcja mięsa wieprzowego.
W ostatnim roku, gdy nastała trudna rzeczywistość pandemiczna, firma rozwinęła produkcję dań gotowych.
Międzynarodowy zasięg
Obecnie zatrudnia ponad 500 pracowników – połowa to Polacy, a reszta to Ukraińcy i Bułgarzy. To jedna z kilku największych firm w pow. krotoszyńskim – po MAHLE, Dino i Bolsiusie.
Wyroby z obu zakładów są wysyłane do całej Europy i poza nią. Firmy potentata kebabowego mają klientów w 38 krajach świata.
Biznesmen założył kilka spółek. Jest głównym udziałowcem tej, która produkuje wyroby mięsne, kontroluje spółkę, zajmującą się handlem nimi. Inna odpowiada za transport tychże produktów. Kolejna działa w branży ogólnobudowlanej.
Obawy pracowników
Po głośnej akcji z zatrzymaniem szefostwa wśród załogi zapanował niepokój. Pracownicy martwią się o dalszy los firmy. I choć nie wiedzą co ich czeka, starają się nie panikować. Firma normalnie funkcjonuje.
Rządzi twardą ręką
Kim jest niemiecki przedsiębiorca, na którym ciążą poważne zarzuty? - To pracoholik – mówi nam jeden z pracowników. Wiele czasu spędzał w zagranicznych podróżach, gdzie prowadził rozmowy z klientami.
Rządzi twardą ręką, czasami bywa wybuchowy. Z drugiej jednak strony nie odmawiał pomocy pracownikom, gdy o nią się zwracali.
Dla swoich pracowników kilka lat temu wybudował 2 bloki przy ul. Kopernika w Zdunach. Później powstały 2 kolejne budynki. W sumie jest tam 80 mieszkań dla obywateli obcych krajów zatrudnionych w przedsiębiorstwie. W poprzednich latach organizował festyny pracownicze dla rodzin.
Marian20:51, 19.01.2021
Z obserwacji a szczególnie w mediach wychodziło, ze ktoś rozpowszechnia za granicą fałszywa politykę. Polityka ta mogła prowadzić do deformacji. Deformacji jest kilka rodzajów jak np. sumienia.
Nick21:56, 19.01.2021
Na kilometr śmierdzi sponsorowanym artykułem
Sandra 22:02, 19.01.2021
No tak a tak poważne zarzuty wzięły się z nikąd ?
Marian20:14, 20.01.2021
Osoby wstawiające czerwone oceny ( nie tylko ) to osoby u których wiadomości są kruche, złośliwe a wręcz i zawzięte w swych działaniach - zawzięte nie zawsze pomaga a raczej ( według tego forum ) kryszy Polską powinność.
Były pracownik09:36, 21.01.2021
Napiszcie artykuł jak traktowani są pracownicy, pracownice!
Marian09:16, 22.01.2021
Komentarze się usuwa a tu proszę znak drogowy informacyjny D - 40 przy ul. Rolniczej w Krotoszynie w nocy został wywrócony. Usuwanie komentarzy jest popieraniem łajdactwa - Krotoszyn już nigdy mądrości w sobie mieć nie będzie.
0 0
Dotyczy komentarzy, które wcześniej były usuwane jak i również czerwonych ocen, które w sposób celowy utrudniają życie. Utrudnianie życia wiąże się powikłaniami jak choroby i inne dolegliwości.