Kobieta chciała się zabić. Rzuciła się pod tira 

Do szpitala w wyniku próby samobójczej trafiła 31-letnia mieszkanka gm. Koźmin. Na szczęście kierowca ciężarówki w porę zauważył jej podejrzane zachowanie i udało mu się odbić pojazd na drugą stronę jezdni.

Do wypadku doszło 18 lutego przed godz. 8.00 na drodze krajowej nr 15 w Wolenicach (gm. Rozdrażew). 

– 31-letnia kobieta, mieszkanka gminy Koźmin, najpierw zaparkowała swój pojazd marki Volkswagen w zatoczce dla autobusów. Stanęła na poboczu i bez przyczyny wbiegła pod ciężarówkę – relacjonuje st. asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.  

46-letni kierowca ciągnika siodłowego marki Renault dostrzegł, że kobieta zachowuje się dziwnie. W chwili, kiedy 31-latka usiłowała się rzucić się pod koła pojazdu, udało mu się odbić w lewo, dzięki czemu zmniejszył siłę uderzenia.
Na miejsce dotarli ratownicy medyczni z Krotoszyna.

– W momencie naszego przybycia kobieta leżała przy krawędzi jezdni – mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego przy krotoszyńskim szpitalu. 

Została zbadana, ratownicy przeprowadzili również medyczne czynności ratunkowe.

– Z powodu odniesionych przez kobietę obrażeń wewnętrznych kierujący działaniami zadecydował o przetransportowania jej do szpitala w Krotoszynie w celu dalszej diagnostyki – informuje J. Nelle.    

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 31-latka wbiegła pod pojazd, chcąc popełnić samobójstwo. Policjanci na miejscu zajęli się zabezpieczeniem śladów zdarzenia, sporządzili szkic i oględziny, które posłużą do dalszych czynności. 
Dodajmy, że kierowca ciężarówki był trzeźwy.