Dziury w jezdniach, ale drogowcy czekają na pogodę

Na wielu drogach w Krotoszynie i gminie pojawiły się dziury. Szczególnie niebezpieczne są te największe, na często uczęszczanych odcinkach.

Ubytki w asfaltowej nawierzchni powstały w efekcie lutowych mrozów. Woda wnikająca w szczeliny zamarzła i spowodowała pęknięcia.

Największe zauważyliśmy na drogach podległych powiatowi. Przykładowo na ul. Konstytucji 3 Maja przy skrzyżowaniu z ul. Fabryczną jezdnia z prawej strony (kierując się od dworca) pokryta jest kilkunastoma różnej wielkości dziurami. Dużo dziur jest na ul. Zacisze. Czytelniczka, która do nas zadzwoniła, narzekała na podziurawioną jak ser szwajcarski trasę Różopole-Kobierno.

– Na tę chwilę wykonujemy remonty dużych dziur przy pomocy masy na zimno (czyli są zasypywane - red.) – informuje Krzysztof Jelinowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie.

W pierwszej kolejności robotnicy zajmują się uzupełnianiem ubytków dróg łączących gminy między sobą.

Dlaczego drogowcy za jednym razem nie łatają mniejszych dziur i nie pracują na innych drogach niż wymienione?

Na mniejsze i płytsze skuteczne jest wylanie gorącej emulsji z grysem (kamyczkami). Nic nie da, gdy zastosujemy ją w temperaturze powietrza wynoszącej do 5 stopni i poniżej.

– Jeśli w nocy będzie powyżej 5 stopni, to wtedy będą wykorzystywane urządzenia typu Patcher – zapewnia Jelinowski.

Służą one do dozowania pod ciśnieniem grysów i emulsji poprzez rurę skierowaną wprost do dziury.

Czy w tym tygodniu zacznie się kompleksowe uzupełnianie pęknięć w asfaltowych nawierzchniach? Firma zewnętrzna ze Starogardu Gdańskiego, która wygrała w PZD przetarg, ma do dyspozycji 3 patchery.

– Pracownicy zaczną naprawy, kiedy uznają, że warunki atmosferyczne będą do tego właściwe – powiedział nam wicestarosta Paweł Radojewski.

PZD zabezpieczył w tym roku 1.400 t emulsji i grysu, czyli o 200 t więcej niż rok temu. – Szacujemy, że ilość zabezpieczonego materiału powinna wystarczyć – mówi dyr. Jelinowski. Wykonawca powinien zakończyć łatanie dziur do połowy czerwca.