Nie wybrano jeszcze prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie. W walce o ten stołek pozostało 10 kandydatów.
Konkurs na nowego szefa PGKiM ogłoszono ze względu na odwołanie pod koniec lutego dotychczasowego prezesa, 42-letniego Marcina J. prokuratura postawiła mu zarzuty korupcyjne.
W czwartek 22 kwietnia odbyły się rozmowy z ubiegającymi się o kierowanie największą spółką komunalną w naszym powiecie. – Jedna osoba nie dotarła na przesłuchanie – mówi Andrzej Jerzak, przewodniczący komisji konkursowej. A ponieważ z 12 osób, które przeszły do tego drugiego etapu, jedna się wycofała przed rozmowami, pozostało 10 kandydatów. Każdy z nich omówił własne pomysły na zarządzanie spółką i przedstawiał koncepcje jej rozwoju. Kandydaci odpowiadali także na pytania w sprawach ekonomiczno-prawnych.
Według wcześniejszych zapowiedzi nazwisko nowego prezesa mieliśmy poznać po zakończeniu rozmów. Czteroosobowa komisja konkursowa jednak nie podjęła jeszcze decyzji. – Komisja spotka się we wtorek 27 kwietnia z radą nadzorczą, aby przedyskutować sprawę. Jest wyrównana walka między kilkoma osobami – powiedział A. Jerzak.
Pozostało 10 kandydatów, w tym 6 mieszkańców Krotoszyna. Większość nazwisk jest szerzej nieznana. Najbardziej znany jest Włodzimierz Szewczyk, były wicedyrektor szpitala w Kaliszu i kandydat na burmistrza Krotoszyna w wyborach z 2014 r.
Wybrany prezes będzie kierował spółką na razie przez 1 rok, ponieważ obecna kadencja zarządu rozpoczęła się w czerwcu 2017 r. i trwa 5 lat.
7 0
Prezesem będzie ten kto ma właściwą legitymację partyjną.
0 6
Pan Sz. może byłby i dobrym menagem w tej społce