Powiat krotoszyński znalazł się na 13. miejscu w Polsce w rankingu najniższych stóp bezrobocia. Gospodarka na naszym terenie ma się dobrze.
30 września stopa bezrobocia w pow. krotoszyńskim wynosiła 2,9 proc. (1.126 osób). Najmniejszym odsetkiem bezrobotnych wśród 360 polskich powiatów może się pochwalić powiat kępiński, gdzie to tylko 1,7 proc. Za nim plasują się Katowice (miasto na prawach powiatu) – 1,8 proc., a dalej ex aequo Warszawa, Poznań i powiat poznański (gminy okalające Poznań) – 1,9 proc.
Warto dodać, że tendencja spadkowa w naszym powiecie utrzymuje się. W październiku bezrobotnych było u nas 1.094, więc stopa bezrobocia, którą dopiero poda Główny Urząd Statystyczny, będzie w minionym miesiącu niższa niż we wrześniu.
– Odrobiliśmy to, co wydarzyło się w trakcie zeszłorocznej pandemii – mówi Małgorzata Grzempowska, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Krotoszynie.
Najlepiej obrazują to liczby. W październiku 2020 r. zarejestrowanych było 1.400 osób bez zatrudnienia, a dokładnie rok przed tą datą tylko 983 osoby. Lockdown wywołał kryzys gospodarczy i wypchnął z rynku pracy ponad 400 mieszkańców naszego powiatu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy (IX 2020-IX 2021) zostali jednak zatrudnieni w innych firmach.
Statystyki obejmują tylko tzw. bezrobocie rejestrowane, czyli osoby, którzy zarejestrowały się w urzędzie pracy jako nieposiadające zatrudnienia.
– Pozostali dorośli mieszkańcy, którzy nie pracują, znajdują się w szarej strefie, czyli w grupie osób poszukujących pracy na własną rękę – wyjaśnia szefowa pośredniaka.
Dodajmy, że ci bezrobotni również podążają śladem ogłoszeń o pracy zamieszczanych w internecie przez PUP.
Ofert zatrudnienia jest dużo. Aż furczy od nich – uważa dyr. Grzempowska.
Jest za to mało chętnych do podjęcia pracy. Niezmiennie poszukiwani są pracownicy z branży budowlanej (murarze, dekarze, brukarze), handlowej (sprzedawcy, kasjerzy), gastronomicznej (kucharze, kelnerzy) oraz kierowcy czy pracownicy biurowi (handlowcy, specjaliści ds. marketingu).
Nie słabnie też zapotrzebowanie na obcokrajowców zza wschodniej granicy Polski. 95 proc. z nich stanowią Ukraińcy.
– Jest trochę Białorusinów, niewielu Rosjan, garstka Mołdawian – stwierdza M. Grzempowska.
Obywatele dawnych państw Związku Radzieckiego są zatrudniani przede wszystkim jako pracownicy fizyczni.
Nygus09:39, 10.11.2021
To może czas najwyższy zlikwidować urząd pracy w Krotoszynie niech się wezmą za przydatną pracę urzędnicy.
jankiel10:34, 10.11.2021
nie widziałem ogłoszeń pracy dla anestezjologów, a podobno mianowicie ich nie ma
Qwert16:52, 10.11.2021
Bezrobocie niskie ale powiat krotoszyński zajmuje przedostatnie miejsce w Wielkopolsce pod względem zarobków. Dane wojewódzkiego urzędu pracy.
nicj17:12, 10.11.2021
Ofert zatrudnienia jest dużo. Aż furczy od nich – uważa dyr. Grzempowska.
Tak, ofert jest duuużo ale za jakie pensje ?! Myślę ,że po przeprowadzeniu ankiety na ulicach Krotoszyna z mieszkańcami, a zarazem pracownikami wielu krotoszyńskich firm okazałoby się ,że 98% z nich nie jest i nigdy nie była zadowolona z " prawie głodowych " wynagrodzeń za pracę .
Niestety obowiązujący w dzisiejszych czasach schemat to :
Praca = wyzysk .
mieszkaniec21:57, 10.11.2021
Tak, wisi w necie np. oferta pracy w... Opolu, w ukochanej przeze mnie kryminalistyce, szukają ludzi na 2 etaty nawet! od roku 2017 < to nie pomyłka - i nie mogą znaleźć i nie znajdą, bo to trudna dziedzina, ale nie potrafią nawet odmownie komuś odpisać. A wspominam jedynie o tym, bo lepsze stanowiska pracy są zarezerwowane w Krotoszynie dla znajomych, rodziny. nie oszukujmy się. Pracodawca prywatny jak widzi kogoś kto był np. w prokuraturze to niezbyt chętnie patrzy na takiego kandydata, z wiadomych dla niego powodów, bo kandydat może się jedynie tego domyślać.
W ogóle dla wykształconych ludzi pracy nie ma w Krotoszynie, chyba, że nepotyzm, znajomości. Lub też zatrudnianie ludzi, którzy nie mają wiedzy, wykształcenia, ale dostali się gdzieś tam, np. do działu prawnego bez wykształcenia prawniczego, znałem tez takie przypadki, za chwilę przyszedł tam ktoś to to wszystko posiada i widzi to, kto w danym miejscu pracuje i jaką ma wiedzę.
1 0
To proste, bo w Krotoszynie nie ma ofert pracy dla tak wykształconych ludzi, nie ma od lat.