46-latek skazany. Miał filmy pornograficzne z dziećmi. Umówił się nieletnią

Na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata został skazany 46-letni krotoszynianin. Niedawno wyszedł z aresztu, gdzie przebywał w związku z innymi zarzutami. Chodzi o zdarzenie we wrocławskim parku, gdzie umówił się z dwunastolatką.

Na procesie w Sądzie Rejonowym w Krotoszynie rozpatrywano dwa przestępstwa. Pierwsze dotyczy zdarzenia z 26 czerwca 2020 r. Podczas rozmowy z małoletnią Amelią, na internetowym komunikatorze, 46-latek złożył dziewczynce propozycję obcowania płciowego oraz innej czynności seksualnej. Ponadto wysłał jej zdjęcie o charakterze pornograficznym. W rzeczywistości rozmawiał jednak z dorosłym mężczyzną, który go zwabił i dzięki któremu zgłoszono przestępstwo organom ścigania, a jego sprawcę doprowadzono przed sąd.

Ponadto 31 grudnia 2020 r. policja zabezpieczyła komputer stacjonarny 46-latka. Na dwóch twardych dyskach znaleziono filmy pornograficzne i zdjęcia z udziałem dzieci w trakcie stosunków płciowych i innych czynności seksualnych.

2 listopada sąd wydał wyrok w obu sprawach. Mężczyźnie wymierzono karę łączną jednego roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata, dostał także czteroletni zakaz wykonywania pracy związanej z opieką nad dziećmi oraz ich edukacją.

 – Wyrok jest nieprawomocny. Dotychczas apelację złożyła prokuratura – mówi sędzia Zuzanna Lenarczyk, prezes krotoszyńskiego sądu.

Na tym nie koniec kłopotów skazanego. Ciążą na nim bowiem jeszcze dwa zarzuty – prezentowania treści pornograficznych osobie poniżej lat 15 i proponowania seksu dziecku poniżej 15. roku życia.

Ma to związek ze sprawą, którą opisywaliśmy w sierpniu 2021 r. 7 sierpnia w jednym z wrocławskich parków doszło do obywatelskiego zatrzymania wspomnianego krotoszynianina. Na opublikowanym, na facebookowej stronie grupy Child Guard Unit Poland, materiale wideo przyznaje się, że czeka na 12-letnią dziewczynkę. Zamiast niej przyszło dwóch członków grupy polującej na pedofili. Mężczyźnie grozi teraz do 3 lat więzienia.

We wrześniu br. Sąd Rejonowy Wrocław-Krzyki osadził 46-latka w areszcie. Po trzech miesiącach przedłużył o kolejny miesiąc, a w ostatnich dniach wypuścił na wolność.

– Jestem zadowolony, że mój klient będzie odpowiadał z wolnej stopy – stwierdza adwokat Łukasz Krzyżanowski.