Przewodnicząca Rady Miejskiej w Pogorzeli, Daria Wyzuj, wyszła z inicjatywą zorganizowania w miasteczku cyklu popularnonaukowych wykładów i spotkań. Ich celem jest przybliżenie mieszkańcom historii i kultury regionu.
Po konsultacjach z miejscowymi historykami i regionalistami powstał harmonogram działań na najbliższe miesiące, który zatytułowany został "Spacer po Pogorzeli. W poszukiwaniu historii miasta".
Pierwszy spacer odbył się już w okresie przedświątecznym i dotyczył ciekawostek historycznych związanych z parafialnym kościołem św. Michała Archanioła. W roli prelegenta wystąpił Krzysztof Rybka – nauczyciel historii i autor książki o pogorzelskiej świątyni i parafii.
Kolejny spacer, zaplanowany na 12 maja br., poświęcony zostanie mało znanemu wydarzeniu, jakim była wizyta malarza Wojciecha Kossaka w przedwojennej Pogorzeli. O powstałym wówczas, na zamówienie ówczesnych dziedziców, obrazie Stefanostwo Tyszkiewiczowie na polowaniu opowie Alfred Siama – nauczyciel języka polskiego.
Z kolei 19 maja br. mieszkańcom miasta i gminy dane będzie poznać historię miejscowego klubu sportowego Lew Pogorzela, którą przedstawi jego wieloletni prezes – Marian Fabisiak.
2 czerwca w rolę przewodniczki wcieli się Agnieszka Wolniak, nauczycielka historii, która zaprezentuje i omówi historyczne pamiątki pozyskane z domów mieszkańców, a 7 lipca inny historyk, Wiktor Bogusławski, opowie o początkach Pogorzeli w świetle dostępnych źródeł historycznych.
Kolejny historyk, Damian Płowy, mający w swoim dorobku sporo prac naukowych, 4 sierpnia zaprezentuje wojenne dzieje miasta, a ostatni z zaplanowanych spacerów odbędzie się 1 września na terenie strzelnicy Kurkowego Bractwa Strzeleckiego, gdzie brat kurkowy Kazimierz Janicki przybliży uczestnikom działalność tej organizacji.
Jak podkreśla przewodnicząca Daria Wyzuj, zaplanowane spacery mają nie tylko przybliżyć mieszkańcom historię miasta i gminy, lecz stać się atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu i czynnikiem integrującym lokalną społeczność.
– Gdy zamieszkałam w Pogorzeli i zaczęłam stopniowo poznawać otoczenie, urzekło mnie wiele wątków historycznych związanych z tym miejscem – podkreśla przewodnicząca. – Pomyślałam wówczas, że dobrze byłoby, gdyby wszyscy mieszkańcy poznali historię naszego miasteczka. Być może przy okazji udałoby się coś odkryć, wyjaśnić, dopowiedzieć. Stąd mój pomysł na organizację spacerów.
3 0
Fajna inicjatywa!
2 0
Miasto Pogorzela to znam od dziecka ale nie była to moja Parafia czy Urząd. Pogorzela dawniej ( lata powojenne ) to było to miasto takie skłócone i nie zbyt przyjazne. Z biegiem lat Pogorzela się zmieniała i obecnie jest za pewnie inaczej.