Kierowca doznał poważnych obrażeń ciała. Jego auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Policja bada przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło 6 stycznia chwilę po godz. 13.00 na drodze krajowej nr 15, w pobliżu Cieszowa (pow. milicki).
Według wstępnych ustaleń policji 30-letni mieszkaniec Jarocina, kierujący samochodem marki Honda, jechał samotnie od strony Milicza. Na prostym odcinku drogi zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Na skutek zdarzenia pojazd został poważnie uszkodzony.
– Rannego kierowcę wydobyli z auta przybyli na miejsce strażacy, którzy użyli w tym celu sprzętu hydraulicznego – informuje podinsp. Sławomir Waleński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.
Karetka przetransportowała 30-latka do krotoszyńskiego szpitala, jednak ze względu na poważne obrażenia trzeba go było przewieźć do Kalisza na dalszą hospitalizację.
– Z uwagi na doznane obrażenia ciała nie zdołano na miejscu ustalić stanu trzeźwości 30-latka – mówi S.
Waleński.
Stan ten będzie znany po badaniu pobranej mu w szpitalu krwi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz