Mieszkańcy dostają dziwne SMS-y. To oszustwo. Nie daj się okraść!

W ostatnim czasie znowu pojawiło się dużo fałszywych SMS-ów. Przestępcy podszywają się pod PGE i informują o kilku złotych niedopłaty do rachunku za prąd. To bardzo niebezpieczne! Jeśli klikniesz w link i wprowadzisz dane, zostaniesz okradziony.

W ostatnich dniach część mieszkańców powiatu krotoszyńskiego otrzymała podejrzane wiadomości sms. Z ich treści wynika, że jest to wiadomość od PGE i zawiera informację o planowanym odłączeniu energii elektrycznej na skutek rzekomej zaległości płatności za prąd. OSTRZEGAMY - to oszustwo!

Powyższe smsy pojawiały się już wcześniej. Kolejność zdarzeń zawsze jest taka sam. Oszuści wysyłają smsy z różnych numerów, a ich treść zawiera link przypominający odnośnik do strony dostawcy energii przez który można uregulować płatność. Trzeba być bardzo ostrożnym i pod żadnym pozorem nie wchodzić na taką stronę!

Pod linkiem kryje się fałszywa strona, która podszywa się pod PGE a potem przekierowuje na fałszywą bramkę płatności. Z tego miejsca sposoby kradzieży są różne - w zależności czy wybierzemy formę płatności poprzez BLIK, czy przelew z bankowości elektronicznej. W przypadku BLIKA zazwyczaj złodzieje mogą wypłacić nasze pieniądze w bankomacie.

Jeszcze więcej możemy stracić, jeśli zaznaczymy płatność poprzez bankowość i wprowadzimy dane logowania. Wówczas złodzieje mogą nam wyczyścić nawet całe konto jednocześnie wykradając nasze dane wrażliwe.

Takiego sms-a otrzymał nasz czytelnik

Ten atak to tylko jeden z wielu, jakimi regularnie atakowani są Polacy. W międzyczasie ruszyła też fala ataków sms-ów dotyczących przesyłki. Jednakże - co ciekawe - tym razem na końcu ataku nie znajduje się fałszywa bramka płatności, która wyłudza dane do konta bankowego. Atak zaczyna się od otrzymania wiadomości o treści:

"Witaj (TUTAJ IMIĘ) Twoja paczka nie może być wysłana z centrum dystrybucyjnego z powodu niezweryfikowanego adresu. Sprawdź to na: [LINK]"

Ten atak ma na celu wyłudzenie danych osobowych w celu zapisania ofiary na tzw. subskrypcję, czyli powtarzalne, regularne ściąganie z karty płatniczej pewnej kwoty Tu jest to 44 zł.