O decyzji poinformowała dziś Kuria Diecezjalna w Kaliszu.
Ks. Arkadiusz H., w wyniku przeprowadzonego postępowania kanonicznego, został uznany winnym zarzucanych mu czynów oraz nałożono na niego karę wydalenia ze stanu duchownego - przekazał ks. Michał Włodarski, rzecznik prasowy diecezji kaliskiej.
W komentarzu dla Katolickiej Agenci Informacyjnej powiedział, że historia, która wydarzyła się w diecezji kaliskiej, nigdy nie powinna mieć miejsca.
"Ta sprawa mnie po ludzku boli i jako księdza zawstydza. Współczuję wszystkim, którzy do dziś noszą konsekwencje przestępczych zachowań Arkadiusza H." - przekazał przedstawiciel diecezji kaliskiej.
Rzecznik przyznał również, że wykorzystanie seksualne dziecka przez duchownego należy do najcięższych przestępstw w Kościele.
"W prawie kościelnym wydalenie ze stanu duchownego to dla księdza najwyższy wymiar kary. Kara kościelna nałożona na duchownego jest aktem sprawiedliwości dla osób pokrzywdzonych" - komentował ks. Włodarski.
Jak dodał, od podjętej decyzji przysługuje mu prawo złożenia rekursu zgodne z kanonami 1734 - 1737 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
- Przed upublicznieniem, decyzja sądu kościelnego została przekazana osobom, których świadectwa doznanej krzywdy stały się podstawą do wydania wyroku skazującego i wymierzenia kary - przekazał ks. Michał Włodarski.
Arkadiusz H. jest negatywnym bohaterem filmu braci Sekielskich pt. „Zabawa w chowanego”, w którym przedstawiono ofiarę jego molestowania padli bracia Bartłomiej i Jakub Pankowiakowie z Pleszewa. Ksiądz pedofil był m.in. proboszczem w Chwaliszewie. A w latach 90. pełnił posługę kapłańską w Koźminie. Jak okazało się po latach, dopuścił się w koźminskiej parafii molestowania na Tomaszu Sz., który głos zabrał po wyjściu filmu Sekielskich.Sprawa Arkadiusza H. toczyła się w Sądzie Rejonowym w Pleszewie. Do prokuratury zgłosili się następni pokrzywdzeni, jednak wiele tego typu spraw uległo już przedawnieniu.
W marcu 2021 r. sąd skazał Arkadiusza H. na 3 lata bezwzględnego więzienia i na 10 lat zakazał mu wszelkiej pracy z dziećmi. Zakazano mu po wydaniu wyroku wykonywania posługi kapłańskiej.Sąd Apelacyjny w Kaliszu jednak w październiku ub. roku uchylił wyrok i umorzył postępowanie w sprawie księdza. Zdaniem sądu sprawa uległa przedawnieniu 20 maja 2015 r.Podczas postępowania prokuratorskiego H. nie przyznawał się do winy. Zmienił zdanie dopiero, gdy stanął przed sądem.
- Zarzut, o którym tutaj mowa, został przeze mnie popełniony. Chcę z głębi serca pokornego bardzo serdecznie przeprosić. Jeszcze raz powtarzam - bardzo mocno przeprosić pana Bartłomieja, który wnosi dzisiaj w swoim oskarżeniu - mówił w sądzie były już ksiądz.
Sędzia stwierdził, że umorzenie nie oznacza uniewinnienia. W uzasadnieniu podkreślił, że ksiądz jest sprawcą zarzucanych mu przestępstw, ponieważ przyznał się, dlatego pokrzywdzonym pozostaje postępowanie cywilne o zadośćuczynienie.
Bracia Pankowiakowie wnieśli pozew cywilny przeciwko diecezji kaliskiej o zadośćuczynienie w wysokości 1 mln zł. Tuż przed rozpoczęciem procesu Jakub Pankowiak wycofał swoje roszczenia.
Nowa 12:54, 13.06.2022
Dziwią się co niektórzy, że coraz mniej łudzi w kościołach.Księza pedofile,siostry zakonne znęcają się nad chorymi dziećmi
Jan17:54, 13.06.2022
A mi się wydaje że to jest nieprawda,chodzi tylko o wyciągnięcie miasy
Miron20:07, 13.06.2022
To tylko plotka. Reszta została zamieciona pod dywan. Gdzie rzetelne rozliczeniae sprawców i tych którzy tuszowali jeden nie żyje... A Napierała co siedzi i się śmieje. A tych co wyłapali to przez ostatni okres dwóch lat się powiesili lub odebrali sobie życie.. A prawda że ilu nie wyszło na jaw
Syntax 10:06, 14.06.2022
A co z tymi, co przez lata zamiatali pod dywan te sprawy i robią to dalej, mając jednocześnie usta pełne frazesów o moralności i prawdzie.
Strzepan19:39, 15.06.2022
Żal, tak bardzo żal, nauki które przekazywali mi rodzice tak bardzo rozminęły się z tym co robi tz.
kościół w 2022 roku, chorzy, niepełnosprawni, dzieci skrzywdzone, dochówek na cmentarzu za 1000 zł.
Mieliście być "pasterzem" "światłem", nie wszystkie owieczki są piękne i bogate mieliście SŁUŹYĆ a
nie WYKORZYSTYWAĆ!!!
Tequila22:06, 15.06.2022
W maju pochowano człowieka na Durzynie, na cmentarzu w Krotoszynie zabrakło miejsca.
Jednak dla wybranych miejsce jest, cały czas odbywają się pochówki na cmentarzu w Krotoszynie.
Cmentarzem rządzi proboszcz i lokalny kamieniarz, a jak to się ma do państwa świeckiego.
1 0
A co to za różnica po śmierci? Cmentarze to zabobony. Ja jestem postępowy i nie chce być pochowany na cmentarzu z chrześcijanami, kto mi tego zebrani, ze na komunalnym?