W sobotę 20 sierpnia na scenie wystąpiły trzy zespoły.

Cykl koncertów muzycznych pn. Więc Wiec organizowany przez Krotoszyński Ośrodek Kultury od początku ma ustalona formułę. Na rozgrzewkę występują miejscowe kapele i zespoły nieco mniej znane. Natomiast jako trzeci prezentuje się zawsze popularny wykonawca.

Tym razem najpierw wystąpiła grupa The Stallions z Wrocławia, która zagrała w klimacie rocka z lat 70. i 80. To był mocny i energetyczny występ.

Następnie na scenie pojawili się Łojciec&Syn, czyli Mariusz Tryba i Filip Tryba z Krotoszyna. Tata grał na gitarze i czasami śpiewał, natomiast jego syn Filip grał na perkusji. Ten muzyczny projekt ma już pięć lat i jest dowodem na to, jak można zaszczepić w młodym człowieku miłość do muzyki. Duet, wspomagany na wokalu przez krotoszynianina Kubę Woźniaka i Kajetana Zwolaka na basie, gra już od 5 lat. Dotychczas był znany z piosenek i coverów publikowanych w internecie. Teraz wreszcie pokazał się na żywo, zachwycając publiczność mocnym rockowym graniem. Było dużo energii i dużo jakości. Brawo!

W finale Więc Wiecu pojawił się zespół Happysad. Kapela grająca rocka alternatywnego na rodzimej scenie muzycznej istnieje od 22 lat. Do tej pory nagrała osiem albumów i ma na koncie kilka hitów jak np. Zanim pójdę. Krotoszyńska publiczność usłyszała ich przeboje, wychodząc bardzo zadowolona z dużej porcji muzyki zaserwowanej na żywo.