Maciej Pohl, krotoszyński hodowca bydła mlecznego, który znalazł się pierwszej dziesiątce gospodarstw o najwyższej produkcji mleka na świecie.
Ranking opublikował prestiżowy, międzynarodowy magazyn „Holstein International”. Gospodarstwo Macieja Pohla umieszczono na dziewiątej pozycji wśród najlepszych hodowców bydła holsztyńsko-fryzyjskiego na świecie pod względem sumy kilogramów tłuszczu i białka. Pod uwagę wzięto 2021 r. kiedy krotoszyński hodowca utrzymywał przeciętnie 121 krów i osiągnął wydajność 16 tys. 508 kg mleka zawierającego 3,94 proc. tłuszczu i 3,45 proc. białka.
Sukces jest tym większy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w gronie laureatów tylko trzech reprezentuje Europę. To naprawdę rewelacyjny wynik.
Pohl wspólnie z żoną Malwiną prowadzi gospodarstwo o pow. 160 ha a zabudowania inwentarskie znajdują się przy ul. Bolewskiego. Gdy w 2001 r. przejmował od rodziców 40 ha gospodarstwa postanowił rozwijać produkcję mleka. Rozpoczynał od 40 krów o średniej rocznej wydajności 5 tys. kg. Wybudował 22 lata temu wolnostanowiskową oborę, którą do dzisiaj użytkuje.
– Osiem lat później stado liczyło 90 krów, które produkowały średnio w roku ponad 11 tys. kg mleka – mówił w jednym z wywiadów.
Krotoszyński hodowca cały czas intensyfikuje produkcję mleka poprzez stałe doskonalenie genetyczne stada oraz warunków utrzymania krów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz