10 sierpnia mieszkańcy Smolic (gm. Kobylin) bawili się razem na dożynkach.

W organizację święta włączyli się: społeczność Smolic, liczni darczyńcy, miejscowe koło gospodyń, uczniowie oraz strażacy z OSP.

- Wykonaliśmy wiele prac porządkowych. Usunięte zostały krzaki na skwerku, przygotowaliśmy dożynkowe witacze – wiatraki po obu stronach drogi krajowej nr 36. Powstała słomiana kolejka i kura. Posprzątaliśmy plac przy sali wiejskiej, rozstawiliśmy namioty. Pracy było dużo, ale mieszkańcy działali szybko i sprawnie. Wsparli nas lokalni przedsiębiorcy, a dzieci ze szkoły wystąpiły z ciekawym programem. O nasze podniebienia zadbały panie z koła gospodyń. Każdy dorzucił swoją cegiełkę, by potem razem dobrze się bawić - mówi sołtys Wiesław Skowroński

Wśród gości byli m.in. senator Łukasz Mikołajczyk, burmistrz Kobylina Tomasz Lesiński, przewodniczący rady miasta Piotr Chlebowski, kobylińscy radni.

Podczas Eucharystii w miejscowym kościele podziękowano Panu Bogu za pogodę, siły i ukończenie prac. Nie zabrakło dożynkowego wieńca, było też tradycyjne całowanie chleba upieczonego z mąki z tegorocznego ziarna.

Ulicami Smolic przejechał sprzęt rolniczy, przybrany kłosami zbóż i polnymi kwiatami. Potem wszyscy udali się na plac przy świetlicy. Tam po części oficjalnej można było obejrzeć występy. Panie z koła gospodyń częstowały przygotowanymi przez siebie przysmakami.