Zamknij

Biały Orzeł Koźmin pokonał drużynę z Doruchowa

09:58, 28.09.2020 wb Aktualizacja: 08:47, 02.10.2020
Skomentuj

W meczu ósmej kolejki piłkarze koźmińskiego Białego Orła, na swoim terenie, pokonali LZS Doruchów.

To piąte już w sezonie zwycięstwo. Rywale do tej pory mieli cztery zwycięstwa i dwie porażki.

Gospodarze mimo przewagi dosyć długo, m.in. wskutek niedokładności, nie mogli jej potwierdzić. W 25. min. niewiele pomylił się Mateusz Pijanowski. A po pół godzinie, po silnym strzale Krzysztofa Czabańskiego, pomimo rykoszetu, bramkarz LZS nie dał się zaskoczyć. Chwilę później zdecydował się on na dalekie wyjście, co po dokładnym podaniu Czabańskiego, wykorzystał Dawid Dolata posyłając piłkę obok niego do pustej siatki.

Druga połowa to nadal dominacja koźminian. Jej bohaterem, pomimo wpuszczenia jeszcze dwóch goli, był doruchowski bramkarz kilkukrotnie ratujący swój zespół. Tak było np. po strzałach Wciórki i Mirosława Kaźmierczaka i po główce Pijanowskiego. Z kolei Kamilowi Rójowi zabrakło precyzji.

W 70. min. z bliska trafił zmiennik Robert Nowakowski. 9 min. później technicznym strzałem pod poprzeczkę z prawej strony gola zdobył Czabański. Dla gości dwie szanse miał Dawid Przybył, ale raz został zablokowany, a później piłkę odbił Mateusz Wronecki.

Bramki dla Orła zdobyli: Dawid Dolata (35 min.), Robert Nowakowski (70) i Krzysztof Czabański (79).

(wb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%