Tak jak to już bywało, tak i miniona 15. kolejka, w V lidze była taką, którą w całkowicie odmiennych nastrojach, swoje mecze, kończyły oba zespoły z naszego powiatu w niej występujące.

Rozczarował na pewno Piast, który po bardzo słabym meczu, w pełni zasłużenie przegrał w Pleszewie ze Stalą 0:3. Gospodarze od początku osiągnęli przewagę, ale do przerwy nie zdołali jej potwierdzić. Inaczej było po zmianie stron. Prowadzenie zdobył Bartosz Cierniewski, a w końcówce dwukrotnie podwyższył je Bartłomiej Bąkowski.

Zdecydowanie lepiej spisała się Astra, która w pełni wywiązała się z roli faworyta, gromiąc w Raszkowie miejscową Raszkowiankę. Co prawda na gol Dariusza Reyera szybko odpowiedział Mateusz Fuchs, ale do przerwy krotoszynianie jednak prowadzili dzięki Adamowi Staszewskiemu. Po zmianie stron trafili jeszcze Patryk Powalisz, Łukasz Budziak i zakończył Staszewski.