9 kwietnia odbyły się w Puławach I Debiuty w Trójboju Siłowym Klasycznym, z których nasi początkujący reprezentanci wrócili z workiem medali.
Rywalizowano w czterech kategoriach wagowych. O miejscu decydowała liczba zdobytych punktów, wyliczanych na podstawie wagi zawodników i wyników w kilogramach.
Reprezentanci krotoszyńskiego Stowarzyszenia Atletyki Ciężkiej Ursus w Krotoszynie mieli powody do radości.
Julia Maślankowska (kat. 52 kg) wygrała w swojej kategorii, uzyskując łącznie 225 kg (w przysiadzie - 85 kg, wyciskaniu leżąc - 45 kg, martwym ciągu - 95 kg).
- Po zawodach jestem w stu procentach pewna, że chcę dalej zajmować się tym sportem i być coraz lepsza – stwierdziła.
Monika Chlebowska wygrała natomiast w kat. 69 kg z rezultatem 262,5 kg (105 + 50 + 107,5).
Rywalizację w wadze do 66 kg wygrał Wojciech Cierniewski (w przysiadzie - 117,5 kg, wyciskaniu leżąc - 77,5 kg, w martwym ciągu - 160 kg. – Tylko jedno z dziewięciu podejść (w każdej konkurencji są 3 próby - red.) nie powiodło się.
– Bardzo chciałem osiągnąć wynik 350 kg, a udało się uzyskać nawet 355kg – stwierdził.
Kornel Szymanek, kat. 66 kg, był drugi po osiągnięciu 280 kg (97,5 kg + 57,5 kg + 125 kg). Na najniższym podium ukończył rywalizację także Łukasz Kostaś (kat. 105 kg), który zaliczył podejścia z następującymi ciężarami: 175 kg, 117,5 kg i 200 kg, co łącznie dało 492,5 kg.
– Czuję niedosyt, bo drugie podejście w przysiadzie „spaliłem”, co przekreśliło szanse na dobry wynik w tym boju. Wyciskanie i martwy ciąg poszły lepiej – skomentował swój start.
Szymon Olejniczak zajął 4. miejsce w tej samej kategorii, a jego rezultaty to: 170 kg, 85 kg i
175 kg (łącznie w trójboju: 430 kg). Pobił swoje rekordy życiowe w przysiadach oraz martwym ciągu.
Dominik Palczewski w kat. 105 kg seniorów był pierwszy, zaliczywszy kolejno 215 kg, 127,5 kg i 227,5 kg (razem - 570 kg). Dominik startował też w samym wyciskaniu leżąc, gdzie wywalczył drugą lokatę z wynikiem 125 kg.
– Dałem z siebie wszystko, uzyskując wyniki podobne do moich rekordów w przysiadzie oraz wyciskaniu. W martwym ciągu poprawiłem swój wynik życiowy o 12,5 kg. Wyjazd uważa za bardzo udany – powiedział.
Trenerzy Tomasz Olejniczak i Szczepan Zimmermann są zadowoleni z wyników krotoszynian.
– Mam nadzieję że pierwszy kontakt z pomostem doda młodym adeptom trójboju pewności siebie i nabiorą ochoty na kolejne starty – stwierdził Olejniczak.
Szczepan Zimmermann podkreślił, że jego podopieczni po raz pierwszy mieli okazję sprawdzić się na oficjalnych zawodach, będąc ocenianymi przez certyfikowanych sędziów, i nie popełnili rażących błędów.
– Sprawdzian ten obnażył słabości i pokazał mocne strony każdego zawodnika, więc jako trenerzy wiemy, nad czym należy więcej popracować – zauważył.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz