Wiesz co Olo masz imię łacińskie Oliwer i czy ciebie nie stać na lepsza egzystencja. A stać ciebie na to a żeby wysyłać do milickiej gehenny. To tylko tak czynią osoby nierozumne i pozbawione egzystencji.
A dalej to wynika, jesteś policyjnym promotorem i co jeszcze chciałeś wiedzieć a jedynie tyle, że Polska Policja to zguba narodowa i podział ludności na lepszych i gorszych czyli policyjna anarchia.

Z czerwonej oceny wynika że pseudonim Olo to osoba pozbawiona egzystencji. Takie właśnie osoby potrzebują pomocy szpitala psych.w Miliczu.

A może należałoby ponowić sprawę gdzieś z roku 2000.
Pewnego dnia sierpnia wybieram się z córką do miasta ( ośmielam się obecnie napisać miasta szajby Krotoszyn ) i jak to w gorący dzień sierpnia wchodzę do kiosku takiego małego sklepu przy ul. Mały Rynek.
Kupiłem dwa lody i tak sobie je spożywamy i oprócz nas nikogo innego nie było. W pewnym momencie wchodzi jakiś ciołek ubrany w marynarkę drobną kratkę i jedna rękę trzyma w kieszeni marynarki i mam się przygląda. Ale nie podejmuje żadnych działań.
Postanowiliśmy wyjść z tego sklepiku i tu przerażający widok stojących czterech policjantów ale nie podejmują działań.
Do obecnego czasu ta sprawa się uaktywnia i można na tym forum dostrzec w komentarzach kierowanych pod moim imieniem o jakieś podejrzenie pedofilskie.
Podłość w Krotoszynie nie zna granic i ta podłość w wymysłach czy domysłach śni po nocach.
Od tego czasu córka miała trudności w szkole w Krotoszynie a dalsza nauka na studniach w Poznaniu wykazała, że wyniki w nauczaniu były zaniżane.
Trudności były jednak dalej i musiała wyjechać do Danii co udzielono jej obywatelstwa Danii. Do Polski przyjeżdża ale jest uważana za osobę o której nie powinno się tak myśleć.
Pisząc by dalej to zastanawiam się w jakim mieście od roku 1975 mieszkam i wychodzi, że to miasto jest nie dla ludzi a zwierząt bo zachowanie ludności to zwierzęce.
Tak to wszystko się układa bo szczekające budy dla psów Dino ul. ostrowska snują wyssane z palca rożne domysły podejrzeń.

Narodzie Polski nie dajmy się pogrzebać przez Poradnie a co gorsze szpitale psychiatryczne.
Na moim przykładzie jest to celowe działania Policji i lekarzy. Uważają, że jak leczyłeś się w takiej Poradni czy przebywałeś w psychiatrycznej ohyda to jesteś ich stałym pacjentem bo ohyda nie leczy a upokarza.
Odczuwam wstręt do całej ekipy karetki P.R i szpitala psych.w Miliczu.