Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Pożar w suszarni. Strażacy walczyli z ogniem aż 15 godzin

. 12:34, 12.12.2025 Aktualizacja: 12:35, 12.12.2025
Skomentuj foto JRG KROTOSZYN foto JRG KROTOSZYN

11 grudnia w Zdunach przy ul. Kobylińskiej doszło do pożaru suszarni do ziarna.

Strażacy mieli ogromne trudności dostępu do ognisk pożaru ze względu na specyficzną konstrukcję obiektu i znaczną masa materiału zgromadzonego w jego przestrzeni roboczej. To przełożyło się na wydłużenie akcji ratowniczo-gaśniczej.

Użyli termowizji, aby znaleźć źródła pożaru

O godz. 5.00 rano zauważono, że  pali się kukurydza zgromadzona w suszarni. W pobliżu urządzenia objętego pożarem zlokalizowane były trzy silosy magazynowe wypełnione ziarnem, co groziło rozprzestrzenianiem się ognia. Właściciel obiektu odłączył zasilanie elektryczne i gazowe wykorzystywane w procesie suszenia.

Strażacy używając kamery termowizyjnej znaleźli ukryte ogniska pożaru. W tym samym czasie na podnośniku hydraulicznym dostali się do kopuły urządzenia, gdzie zlokalizowali włazy technologiczne i podali środek gaśniczy do komory roboczej suszarni.

Wywiercili dwa otwory

Kolejne dwie linie gaśnicze wprowadzono przez dolne otwory rewizyjne, aby gasić palącą się kukurydzę. Niemożliwe było dotarcie do ognisk pożaru, dlatego po konsultacji z właścicielem wykonano otwory w płaszczu suszarni.

– Czynności te realizowano z kosza podestu ruchomego, dlatego na miejsce zadysponowano kolejny podnośnik hydrauliczny – mówi kpt. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Usunęli 40 ton ziarna

Ratownicy pracowali w sprzęcie ochrony dróg oddechowych. W kolejnym etapie działań systematycznie usuwali tlące się ziarno na zewnątrz. Materiał palny transportowano w miejsce wskazane przez właściciela ładowarką teleskopową i dogaszano wodą. Woda dowożona była z pobliskiego hydrantu zlokalizowanego na drodze powiatowej. Usunęli ok. 40 ton tlącego się ziarna.

W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Cała akcja trwała łącznie 15 godz. i 19 min. i było w nią zaangażowanych 16 zastępów ratowniczych w sile 55 strażaków.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%