Józef Panek, ksywa „Czarna Pantera”, którą sam sobie nadał, jest znany w Krotoszynie i okolicach. Jego opowieści wzbudzają niekiedy zastanowienie, a niekiedy uśmiech.
59-latek pochodzący z Dzierżanowa nie pracuje. Często można go spotkać na ulicach miasta. Ludziom opowiada barwne historie.
Dzisiaj odwiedził redakcję. - J23 nadaje, a Japonia mnie sponsoruje – powiedział na powitanie. W jego nie do końca składnych opowieściach przewija się motyw tajnego agenta.
Lubi też rymowanki, które sam układa. - Odyseusza nikt nie rusza – zacytował jedną z nich. Po chwili padła kolejna: - Mój ojciec powiedział mi: Synu pamiętaj, że twoje korzenie to Poznań i każdy w tym kraju Cię rozpozna.
Na koniec krótkiej wizyty poprosił o zrobienie zdjęcia i zapytał, czy będzie o nim jakaś wzmianka. Dodajmy, że kilka lat temu był bohaterem artykułu napisanego przez naszą współpracowniczkę Bożenę Maćkowiak, która tropi ludzi nietuzinkowych i wyróżniających się z tłumu.